Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Poselskiego Sojusz Lewicy Demokratycznej mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie raportów Rady Ministrów o pomocy publicznej w Polsce udzielonej przedsiębiorcom w 2011 r. ze stanowiskiem komisji, druki nr 1049 i 1607, w 2012 r. ze stanowiskiem komisji, druki nr 1999 i 3116, oraz w 2013 r. wraz ze stanowiskiem komisji, druki nr 2939 i 3117.
Panie i panowie posłowie, pomoc publiczna jest instrumentem, który odgrywa w krajach członkowskich Unii Europejskiej szczególną rolę. Każdy kraj sięga po pomoc publiczną dla pobudzenia swojej gospodarki, wsparcia inwestycji i inwestorów. Przedkładane przez Radę Ministrów raporty o pomocy publicznej w Polsce udzielonej przedsiębiorcom rok do roku pokazują tendencję, z jaką mamy do czynienia w naszym kraju.
Oceniając bieżący raport, powinniśmy pamiętać, że jako państwo jesteśmy nadal w szczególnej sytuacji na tle starych członków Unii Europejskiej. Polska jest wciąż w fazie nadrabiania zaległości w stosunku do innych, rozwiniętych unijnych sąsiadów. To też, naszym zdaniem, powinno mieć wyraźne odzwierciedlenie w aktywności państwa w zakresie wykorzystywania pomocy publicznej do stymulowania rozwoju gospodarki, przyciągania inwestycji i budowy sektora nowych technologii. Generalnie nie można nie zauważyć, że w ostatnich latach skala wykorzystanej pomocy publicznej jest imponująca, jednakże są również pewne niepokojące symptomy wyrażone w liczbach, na które wskazują poszczególne raporty. Na przestrzeni ostatnich lat widzimy na przykład, iż udział pomocy publicznej w ogólnej wartości PKB nieustannie maleje. W stosunku do chyba rekordowego 2010 r., gdy wynosił on 1,7% produktu krajowego brutto, w 2013 r. jest to już zaledwie 1,26% PKB. Gdy przyjrzymy się dokładnie cyfrom obrazującym przeznaczenie pomocy publicznej w roku 2013 w stosunku do roku 2012, widać również inną niepokojącą tendencję. Maleje wartość pomocy horyzontalnej udzielanej w tak ważnych obszarach, jak prace badawczo-rozwojowe czy rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. W tym pierwszym przypadku wartość pomocy zmalała z 1270 mln w roku 2012 do 927 mln w roku 2013. Małe i średnie przedsiębiorstwa otrzymały w roku 2012 prawie 60 mln pomocy, natomiast rok później już tylko 46,7 mln.
Wydaje się, że istotne jest, aby polski rząd i instytucje, od których zależy korzystanie z pomocy publicznej, pamiętały o tym, że motorem rozwoju gospodarki i czynnikiem ją stabilizującym jest mały i średni biznes. To on powinien być otoczony szczególną pieczą i być w znacznym stopniu beneficjentem pomocy publicznej. Fakt obniżania wielkości pomocy dla małych i średnich przedsiębiorstw przy i tak małej jej skali jest mocno niepokojący. Warto natomiast podkreślić fakt, że zwiększyła się skala pomocy w zakresie pomocy regionalnej, w tym w zakresie wsparcia dla nowych inwestycji. Jest to znaczący wzrost - z 7,3 mld do 8,5 mld zł. To istotne, bowiem każdy kraj w Europie walczy o inwestycje w swoich regionach, a my, Polacy, powinniśmy wykorzystywać swój potencjał, aby jak najwięcej powstawało ich właśnie u nas.
Reasumując, wydaje się, że w zakresie udzielonej pomocy publicznej jest w naszym kraju jeszcze sporo do poprawienia, zwłaszcza w zakresie wykorzystania tego instrumentu w celu pobudzenia gospodarki w sektorach małych i średnich przedsiębiorstw. Każdy wydany publiczny pieniądz powinien być traktowany przez dysponującego nim urzędnika tak, jakby był wydawany przez biznesmena, powinien on być w perspektywie czasu pomnożony. Pomoc udzielona małemu i średniemu przedsiębiorcy, który nie jest tak podatny na transferowanie swojego biznesu poza granice kraju, płaci w Polsce podatki i tworzy miejsca pracy, jest dla Polski dobrą biznesową inwestycją.
Sojusz Lewicy Demokratycznej, mimo tych zastrzeżeń, które wykazałem, poprze wszystkie trzy raporty. Dziękuję.