Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Przychylam się nie tylko do stanowiska Klubu Parlamentarnego PO, bo to jest samo w sobie zrozumiałe, jasne, ale także do wypowiedzi ze strony opozycji, jako że padło dziś kilka ciekawych głosów. Skuteczność leczenia, wzrost nakładów finansowych to są argumenty ważne, ponieważ pokazują, że debata w Sejmie może być debatą apolityczną, merytoryczną i w trosce o naszą młodzież, bo tak naprawdę to jest debata o naszej młodzieży przede wszystkim. Istotny był właśnie głos posłów spoza mojego klubu. Pani poseł Mucha wymieniła wiele istotnych argumentów, ale wydaje mi się, że warto także w większym stopniu skupić uwagę na sprawach profilaktyki.
Z jednej strony mówiono tutaj o edukacji i o wychowaniu, ale trzeba zwrócić uwagę na wychowanie przez sport i rekreację, jak ktoś tu z posłów powiedział. Rzekłbym także: wychowanie przez kulturę, wychowanie przez literaturę, oczywiście, wychowanie przez organizacje młodzieżowe. Panie ministrze, był taki okres, kiedy organizacje młodzieżowe odgrywały dużą rolę, na przykład w ruchu młodzieżowym w latach 70., 80., i nie tylko, współcześnie również. Niewątpliwie ważna jest taka organizacja jak harcerstwo. My chcemy życia bez palenia i bez picia. I bez narkotyków. To było normalne, powszechne i oczywiste. Może warto wesprzeć w większym zakresie, we współdziałaniu z MEN, działalność organizacji młodzieżowych? Skauting, harcerstwo to niewątpliwie tego rodzaju organizacja.
Pytanie jest następujące: Na ile media publiczne, szczególnie telewizja publiczna, która ma zapisaną misję społeczną, sprzyjają walce z narkotykami i wspierają profilaktykę? Dziękuję za uwagę. (Oklaski)