Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

18 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 3003).


Poseł Sławomir Kopyciński:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W dniu dzisiejszym mam zaszczyt reprezentować wnioskodawców projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zawartego w druku sejmowym nr 3003.

    Proponowane przez klub Twojego Ruchu zmiany zmierzają w dwóch kierunkach. Po pierwsze, proponujemy podwyższenie tzw. kwoty wolnej od podatku w podatku dochodowym do wysokości dochodu równej średniorocznemu minimum egzystencji. Po drugie, nasz projekt ustawy zakłada zastąpienie stałej kwoty wolnej od podatku kwotą zmienną powiązaną ze średnioroczną wysokością przywołanego przeze mnie minimum egzystencji dla jednoosobowego gospodarstwa pracowniczego, które co roku ogłasza dla roku poprzedzającego rok podatkowy Instytut Pracy i Spraw Socjalnych.

    Kwotę wolną od podatku dla danego roku podatkowego w naszej propozycji powinna określać 12-krotność kwoty minimum egzystencji. Kwota wolna od podatku w chwili obecnej określona jest kwotowo i jest ona stała. Stanowi to element kalkulacji kwoty podatku określający wysokość dochodu, poniżej którego podatek nie jest pobierany. W chwili obecnej kwota wolna od podatku to 3091 zł. Jest to kwota roczna, nie miesięczna, miesięcznie kwota wolna od podatku to jedyne 250 zł.

    Do 2003 r. istniały ustawowe mechanizmy waloryzacji kwoty wolnej od podatku, potem jednak zostały one zastąpione stałą kwotą, którą określa ustawodawca, czyli my wszyscy. Kwota została podniesiona tylko raz, w 2009 r. Wielki szacunek dla ministra Rostowskiego za tę decyzję, ale bez przesady, bo kwotę podniesiono tylko o 2 zł, słownie: dwa złote. Jeżeli uwzględnimy stopę inflacji, oznacza to, że co roku liczba osób, których dochody nie przekraczają kwoty wolnej od podatku, maleje. Jest to zatem de facto sposób na cichą, coroczną podwyżkę podatku dochodowego.

    20 lat temu czy ponad 20 lat temu, kiedy wprowadzono w Polsce system podatku dochodowego od osób fizycznych, kwota wolna od podatku była równa mniej więcej siedmiu-ośmiu pensjom minimalnym. 10 lat temu były to już cztery pensje minimalne. Dzisiaj kwota wolna od podatku nie przekracza dwóch pensji minimalnych, mało tego, kwota wolna od podatku jest mniejsza niż jedna średnia krajowa. Dla porównania w Hiszpanii, o której wiemy, że nie dzieje się w niej najlepiej, kwota wolna od podatku jest 24-krotnie wyższa - łatwo przemnożyć 3091×24 - w Wielkiej Brytanii - 20-krotnie wyższa, w Finlandii - 22-krotnie wyższa, w Niemczech - 10-krotnie wyższa, w Austrii - 14-krotnie wyższa. Generalnie kwota wolna od podatku w Polsce w skali Unii Europejskiej, państw Unii Europejskiej jest najniższa. Oczywiście są kraje, w których nie ma pojęcia kwoty wolnej od podatku, ale w tamtych krajach nie ma również pojęcia minimum egzystencji, a u nas to pojęcie również za sprawą ustawodawcy istnieje.

    Co oznacza minimum egzystencji? Minimum egzystencji to najniższa kwota, poniżej której występuje zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania psychofizycznego człowieka. Minimum egzystencji to kwota, poniżej której człowiek nie ma prawa biologicznie przeżyć. Nie jest to moja opinia, tylko ustawodawcy, który ten projekt i pojęcie kwoty minimum egzystencji wprowadził. W 2013 r. minimum egzystencji, tak jest do dzisiaj i było w 2014 r., dla jednoosobowego gospodarstwa pracowniczego wynosiło 541,91 zł miesięcznie, 6,5 tys. zł rocznie. Kwota minimum egzystencji dziś 2-krotnie przewyższa kwotę wolną od podatku. Co to oznacza? To oznacza, że nasze państwo, które współtworzymy, za które jesteśmy odpowiedzialni, pobiera podatek od dochodu, który nie gwarantuje szansy biologicznego przeżycia. To smutny fakt, stan, niemniej prawdziwy. Jest to na tyle niemoralne, że budzi nawet wątpliwości co do zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej i zawartymi w niej zasadami dotyczącymi sprawiedliwości społecznej.

    To druga próba Twojego Ruchu zwrócenia uwagi rządu i parlamentu na ten wielki problem. Ta ustawa już raz była prezentowana Wysokiej Izbie i została odrzucona w pierwszym czytaniu. Obecna regulacja w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych na tyle rozbiega się z zasadami elementarnej sprawiedliwości, że nikt inny, tylko właśnie rzecznik praw obywatelskich zdecydował się na jej zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego. Nie tylko w imieniu Twojego Ruchu, ale nas wszystkich, jak myślę, chciałbym za to z tego miejsca bardzo serdecznie podziękować. Nie sposób nie podzielać opinii rzecznika praw obywatelskich, zgodnie z którą nie jest sprawiedliwa norma prawna, która każe dzielić się z budżetem państwa uzyskiwanym dochodem, który nie pozwala na zaspokojenie niezbędnych potrzeb życiowych.

    Jako klub Twój Ruch uważamy, że obecne rozwiązania ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych są nie tylko rażąco niesprawiedliwe, ale również bardzo szkodliwe społecznie. Obecny system motywuje osoby, które zarabiają najmniej, które są poniżej progu albo balansują na krawędzi progu dochodu wolnego od podatku, do ukrywania swoich dochodów przed fiskusem. To sprzyja, nie kryjmy tego, mnożeniu się szeregu klientów opieki społecznej. Podniesienie wysokości kwoty wolnej od podatku do 12-krotności minimum egzystencji naszym zdaniem, zgodnie z szacunkami wnioskodawców, zmniejszy dochody budżetu państwa z tytułu podatku od osób fizycznych o kwotę 13 mld zł. Tą kwotą to dookreśliliśmy, zgodnie również z opinią Narodowego Banku Polskiego, który właśnie na taką kwotę oszacował nasze rozwiązanie ustawowe. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z faktu, że z tego powodu zmniejszą się przychody jednostek samorządu terytorialnego, bo to one partycypują w dochodach z podatku PIT, ale uważamy, że należy uwzględnić całokształt skutków proponowanej przez nas regulacji. Mówię o tym, bo to było poruszane kilkanaście miesięcy temu, kiedy po raz pierwszy prezentowaliśmy ten projekt. Ta regulacja spowoduje spadek wydatków budżetowych na transfery socjalne. Od tego uciec nie można, tego argumentu lekceważyć nie wypada, bo im więcej pieniędzy zostanie w rękach podatnika, tym mniej zasiłków socjalnych z budżetu państwa będziemy wypłacać. Z oczywistych względów trudno jest oszacować tę kwotę i oszczędności budżetowe z tym związane.

    Zmniejszenie obciążenia podatkiem dochodowym osób najuboższych, czyli grupy najuboższych podatników, naszym zdaniem przełoży się na zwiększenie przychodów z tytułu podatków pośrednich. Należy też podkreślić wpływ nowej regulacji na kreowanie popytu konsumpcyjnego, na którym oparty jest tegoroczny budżet, przynajmniej w 2015 r. Popyt konsumpcyjny powinien być jednym z motorów naszej gospodarki. Jak wiemy, ma być tym motorem w 2015 i pewnie w 2016 r., bo to deklarował minister finansów. Wreszcie obniżka poziomu obciążenia fiskalnego będzie wpływać na zmniejszenie rozmiarów zjawiska dotyczącego ukrywania dochodów przez podatników, a tym samym na zmniejszenie zasięgu szarej strefy. Po prostu tego typu działanie będzie niekorzystne dla potencjalnego podatnika.

    Klub Twój Ruch jako wnioskodawca tego projektu oczywiście przyznaje, że konieczne jest wprowadzenie mechanizmów, które by w jakiś sposób rekompensowały jednostkom samorządu terytorialnego ubytek ich dochodów z podatku. Dlatego będziemy postulować, tak jak robiliśmy to wcześniej, aby zwiększyć udział samorządów w przychodach z tytułu podatku od osób fizycznych, by tym samym zrekompensować im tę potencjalną stratę.

    Całokształt pozytywnych skutków wejścia w życie naszego projektu i postulat realizacji najbardziej elementarnych zasad sprawiedliwości społecznej, które są określone w konstytucji, na którą się tak często powołujemy, i przypomniane przez rzecznika praw obywatelskich, upoważniają nas do tego, aby prosić Wysoką Izbę o refleksję, jeżeli chodzi o ten problem. Jeżeli nie dzisiaj, to przynajmniej w niedalekiej przyszłości. Chodzi o jakieś konstruktywne podejście do problemu, który dziś mamy, jeżeli chodzi o kwotę wolną od podatku. Jeżeli miałoby być inaczej i mielibyśmy tej kwoty wolnej od podatku nie zwiększać, to należałoby postawić inne pytanie: Czy nie lepiej by było dla zwykłej ludzkiej uczciwości zlikwidować kwotę wolną od podatku i jednocześnie zlikwidować kwotę określającą tzw. minimum egzystencji? Są takie kraje w Unii Europejskiej, które kwoty wolnej od podatku nie mają. My na dzień dzisiejszy sami sobie zaprzeczamy i, mówiąc wprost, żyjemy w jednym wielkim zakłamaniu nie dla dobra obywateli, nie dla dobra podatników, tylko i wyłącznie dla dobra budżetu państwa i łatania tych wszystkich dziur, które mamy w budżecie. Jest to właśnie kwestia decyzji koalicji rządowej, czy ci najbiedniejsi, ci, co żyją poniżej progu minimum egzystencji, mają płacić za górników, mają płacić za ich czternaste pensje, mają płacić za rolników, mają płacić za szkody, które na polach tych rolników wyrządzają dziki etc. To jest kwestia decyzji i pewnej odpowiedzialności nie za poszczególne grupy społeczne, ale za nas wszystkich, bo wszyscy jesteśmy płatnikami podatku dochodowego od osób fizycznych, z wyjątkiem oczywiście rolników i tych, którzy ubezpieczeni są w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Sławomir Kopyciński - Wystąpienie z dnia 05 lutego 2015 roku.


84 wyświetleń

Zobacz także: