Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

1 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015 oraz niektórych innych ustaw (druki nr 3097 i 3098).


Poseł Beata Szydło:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jestem z gminy górniczej, w której dzisiaj wszyscy z nadzieją patrzą na to, co dzieje się w sprawie górnictwa, i na te podpisane porozumienia. I tak jak na całym Śląsku - w Rudzie Śląskiej, w Bytomiu, w Gliwicach, w Zabrzu - tam, gdzie jeszcze do niedawna mówiono o likwidowanych kopalniach, również w moich Brzeszczach ludzie czekają z nadzieją, że te porozumienia, które zostały podpisane, zostaną dotrzymane, bo dzisiaj nie ma nic gorszego niż władza, która odbiera nadzieję ludziom na lepsze jutro, ale też nie ma nic gorszego niż władza, która nie buduje zaufania ludzi. A wielokrotnie już rząd Platformy i PSL-u obiecywał, mówił, deklarował, a potem było inne działanie. Tak było ze stoczniowcami, tak było z emerytami i tak wreszcie było też wcześniej z górnikami. (Oklaski)

    Jestem córką górnika. Mój tato przepracował na kopalni 40 lat. Na kopalni pracowali... w kopalni, powinnam powiedzieć: w kopalni, ale tak się u nas mówi. W kopalni pracowali moi pradziadkowie, dziadkowie, wielu członków mojej rodziny, sąsiadów, przyjaciół i wielu z nich pracuje tam do dzisiaj. Wiem, bo wyniosłam to z rodzinnego domu, ile jest warta praca górnika i jak górnicy podchodzą do tego, do kopalni. Dla nas, mieszkańców górniczych gmin, kopalnia to jest matka żywicielka. Tak jest na całym Śląsku i tak jest też w Małopolsce Zachodniej, skąd pochodzę. Nawet ci, którzy nie pracują w kopalni, wiedzą doskonale, że to jest zakład pracy, który także im daje zarobić, daje zarobki, daje im wyżywienie. I dzisiaj też ci przedsiębiorcy, którzy współpracują z kopalniami, martwią się, jaki będzie ich los, kiedy kopalnie przestaną istnieć.

    Wiem też, że nie tylko praca górników jest ciężka, ale i że stworzono wokół tej pracy w Polsce niestety wiele niesprawiedliwych mitów i stereotypów, które również i w tej debacie, i w tej dyskusji były przedstawiane. Nie jest prawdą, że zła sytuacja górnictwa i to, co dzisiaj dzieje się w górnictwie, wynika z przywilejów górniczych, że to jest wina górników. Nie, to jest wina zarządzających górnictwem, to jest wina zaniechań. (Oklaski) To jest wina rządu, który bał się, nie potrafił podejmować decyzji, ważnych decyzji.

    I jaką oto dzisiaj mamy sytuację? Mówi się o tym, że sytuacja w górnictwie została naprawiona, że podpisano porozumienie. Dobrze, że podpisano porozumienie, tylko że zabrakło czegoś, co jest niezwykle istotne i co powinno to porozumienie poprzedzić - zabrakło dialogu społecznego, zabrakło rozmowy. (Oklaski)

    W rodzinach górniczych jest tak, że jak jest kłopot albo poważny problem, to się siada do stołu, rozmawia i szuka rozwiązania, a potem to rozwiązanie się znajduje i wprowadza w życie. Tutaj nie chciano rozmawiać. I dzisiaj również rząd boi się, Platforma i PSL boją się, wprowadzić do tej ustawy zapisu o dialogu społecznym, który gwarantuje Polakom konstytucja Rzeczypospolitej, będącym gwarantem i podstawą tego, że w Polsce będzie szukało się dobrych rozwiązań nie poprzez wprowadzanie chaosu, zarządzanie przez walkę, kłótnie i nieporozumienia, tylko będzie szukało się tych dobrych rozwiązań wspólnie przy stole. (Oklaski)

    Upominamy się dzisiaj o ten dialog, dlatego nasi senatorowie zgłosili poprawkę. Upominamy się i prosimy, ażeby ten dialog zostały ujęty w tej ustawie. Problemy górnictwa nie zostały rozwiązane. Dzisiaj słyszymy, że już w Jastrzębskiej Spółce Węglowej pojawiają się kłopoty, że grozi jej bankructwo, że zostały wypowiedziane górnikom pakiety społeczne. Niedługo, za kilka tygodni, być może za kilka dni, usłyszymy, że i holding katowicki ma problemy. Ta ustawa nie rozwiązuje problemów polskiego górnictwa.

    Dzisiaj na stole obok porozumienia powinna leżeć strategia rozwoju górnictwa i strategia rozwoju energetyki, żebyśmy wiedzieli (Oklaski) i mieli gwarancję, że rząd polski ma szczere intencje inwestowania w polskie górnictwo i doprowadzenia do jego naprawy, a nie likwidacji, i że nie chodzi tylko o to, ażeby zamieść problem pod dywan na kilka miesięcy, jako że jest rok wyborczy, bo inaczej za jakiś czas dowiemy się, że górnictwo przeżywa kolejne perturbacje. Dzisiaj potrzebny jest dialog społeczny, potrzebna jest strategia rozwoju górnictwa, potrzebne są gwarancje, że to porozumienie zostanie dotrzymane. (Oklaski)

    Jak odczytywać wczorajsze informacje, które pojawiły się w mediach, że Komisja Europejska nie będzie chciała zgodzić się na naprawę górnictwa i ratowanie kopalń, które dzisiaj na podstawie tej ustawy mają być przeniesione do Spółki Restrukturyzacji Kopalń? Te informacje mówią o tym, że Komisja Europejska żąda od Polski likwidacji tych zakładów górniczych.

    Bardzo proszę, żeby pani premier odniosła się do tego i powiedziała nam, jaka jest rzeczywistość, czy pracujemy dzisiaj nad ustawą i nad porozumieniem, które będzie wykonywane, czy też jest tak, że okazuje się, iż Komisja Europejska dzisiaj stawia weto. Te gwarancje potrzebne są nie tylko nam tutaj, na tej sali, ale i potrzebne są ludziom na Śląsku, tym, którzy to porozumienie podpisali, i tym wszystkim, którzy tak jak w Bytomiu spotykają się i rozmawiają o przyszłości swoich miast i swoich gmin. (Oklaski)

    Polska potrzebuje dialogu społecznego. A polskie górnictwo potrzebuje nie tylko dialogu, polskie górnictwo potrzebuje nie tylko rozwiązań, o których mówiłam, czyli strategii rozwoju, potrzebuje ono przede wszystkim tego, żeby zniknęły wszystkie patologie, które wokół niego narosły. I do tego odnoszą się również poprawki, które nasi senatorowie wnieśli, dotyczące wynagrodzeń zarządu, dotyczące audytów, tego, ażeby ministrowie co roku zdawali relacje z tego, co dzieje się w polskim górnictwie, żeby nie byli już kierowani do spółek węglowych, do górnictwa ludzie nimi zarządzający, którzy przychodzą tam tylko i wyłącznie po to, żeby po kilku miesiącach odejść i wziąć sowite odprawy - i nikt ich z tego nie rozlicza - tak jak było w przypadku Kompanii Węglowej, gdzie w ciągu 7 lat pojawiło się pięciu prezesów, a w tej chwili czterech wiceprezesów składa dymisję i w tak trudnej sytuacji otrzyma znowu odprawy. (Oklaski) To są prawdziwe patologie polskiego górnictwa.

    Polskie górnictwo trzeba naprawiać, trzeba w nie inwestować, bo - słusznie padały tu takie zdania - chodzi nam o to, ażeby Śląsk stał się sercem polskiego przemysłu. (Oklaski) Ale to musi być działanie rzeczywiste. To nie mogą być tylko zapowiedzi, to nie mogą być słowa rzucane na wiatr, to nie może być po raz kolejny obiecywanie i zapisywanie rzeczy, które nie będą potem spełnione.

    Dzisiaj na Śląsku w gminach górniczych jest ogromna nadzieja, ale nie ma zaufania, i to zaufanie winniście państwo z koalicji rządzącej, pani premier, uwzględnić i zagwarantować również dzięki tej ustawie.

    Dlatego domagamy się, ażeby zostały ujęte w tej ustawie kwestie, które zostały poruszone w poprawkach Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o dialog społeczny, o to, by pokazać strategię rozwoju górnictwa, by skończyć z patologiami, tymi dotyczącymi zarządzania polskim górnictwem, handlem polskim węglem. My zawsze będziemy stawali po stronie dążących do naprawy polskiego górnictwa, bo dzisiaj to jest polska racja stanu. I wprowadźmy tę ustawę również w takim poczuciu, że nie tylko dajemy ludziom na Śląsku, ludziom w Małopolsce zachodniej, ale i w całej Polsce nadzieję, ale że również budujemy ich zaufanie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Beata Szydło - Wystąpienie z dnia 22 stycznia 2015 roku.


197 wyświetleń

Zobacz także: