Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Mam dwa pytania do pana posła sprawozdawcy. Panie pośle, twierdzi pan, że w tej ustawie dajemy narzędzie, nie wskazując żadnej kopalni. Nie ma jeszcze ustawy, a 4 kopalnie są wskazane do likwidacji. Pytam: z czego to wynika? To jest pierwsze pytanie.
(Poseł Renata Zaremba: ...do wygaszania, a nie do likwidacji.)
Proszę państwa, dobrze czytajcie projekt ustawy z uzasadnieniem: do likwidacji.
(Głos z sali: Wygaście się.)
Naprawdę przestańcie wciskać ludziom kit. (Oklaski)
(Poseł Jacek Najder: Opierają się.)
Po drugie, mam takie pytanie, to też jest pytanie do pana posła sprawozdawcy. Skoro chcemy górnikom zrobić tak dobrze, to dlaczego oni mówią ˝nie˝. Co zawiodło? To jest brak zaufania do partnera? Może brak szacunku dla partnera? Co zawiodło? Oni mówią ˝nie˝ w odpowiedzi na takie podobno znakomite propozycje, które mamy przyjąć.
Teraz dwa pytania do pana ministra. Panie ministrze, usłyszeliśmy, że Kompania Węglowa jest zadłużona na poziomie 4,2 mld. Tutaj też stawia się nas trochę pod ścianą, mówiąc, że jeśli nie przyjmiemy tej ustawy, to za miesiąc Kompania Węglowa będzie musiała ogłosić upadłość. To moje pytanie brzmi tak. Odetniemy 4 kopalnie, skasujemy je, 1 kopalnię przerzucimy do Węglokoksu, zostanie 9. A co z długiem? Nadal zadłużenie będzie wynosiło 4,2 mld. Kto pokryje ten dług? Kto za to zapłaci? (Dzwonek)
Bardzo panią marszałek przepraszam, ale już ostatnie pytanie. Jak to jest, że kopalnie sprzedają węgiel po trochę ponad 200 zł za tonę, a w składach obywatele muszą kupować po 800 zł? Może temu warto by się przyjrzeć.
(Głos z sali: Spokojnie.)
(Poseł Jacek Najder: Niech kupią w kopalni.)
I na koniec taka smutna refleksja. Tak to jest, gdy się danego słowa nie dotrzymuje, i tak to jest, gdy bez porozumienia z partnerem forsuje się ustawę, która tego partnera dotyczy. To jest dla mnie gorzka lekcja. (Oklaski)
(Głos z sali: Jak mądrze mówi.)
(Poseł Jacek Najder: Brawo! Wyszli z koalicji...)