Pani Marszałek! Panie Ministrze! Panie i Panowie Posłowie! Rzeczywiście możemy przerzucać się i uśmiechać, i mówić: A co wy zrobiliście, czy wam się udało, chociaż 7 lat temu władzę przejęła koalicja PO-PSL? Nie mogę, panie premierze Piechociński, przywołać pana nazwiska i naszych rozmów, kiedy pan siedział po tej stronie i tu toczyła się debata w 2013 r. Pan obiecał jako premier rządu Rzeczypospolitej Polskiej, że nie będzie likwidacji kopalń. Pan premier Tusk w maju mówił to na Śląsku. Pan wiceminister Tomczykiewicz skutecznie nas przekonał, aby przegłosować i uchwalić dwie ustawy w zeszłym roku: o certyfikacji węgla i sprzedaży węgla. Zadam pytanie: I co z tego wynika? Przegłosowaliśmy, ustawa o sprzedaży - o czym powiedział pan wiceminister Kowalczyk - nie wchodzi w życie, ponieważ są problemy, nie ma rozporządzenia związanego z certyfikacją węgla. Pojawia się pytanie, panie pośle Święcicki, iluzja wobec górników, kto mówi do górników i nie dotrzymuje słowa...
(Głos z sali: Tusk.)
...czy opozycja, która od lat nawoływała do programu spójnego dla górnictwa opartego na energetyce, czy państwo, którzy cały czas mówiliście, że jest dobrze, a my mówiliśmy, że trzeba coś z tym zrobić, żebyście wspólnie z nami pracowali. Dlaczego nie można usiąść z opozycją do rozmów? Dlaczego nie posłuchacie naszych ekspertów? Dlaczego dzisiaj, kiedy tam są protesty, uważacie, że mamy wystąpienia polityczne? Co mamy powiedzieć na Śląsku, w Rudzie, w Bytomiu - tak, dobrze, chcemy zlikwidować miejsca pracy? (Dzwonek) Proszę państwa, dziwię się wam, że tak łatwo chcecie za tym głosować, należałoby bowiem wreszcie zastanowić się i powiedzieć: basta, jest problem, nie ogrywajmy jeden drugiego, nie wygrywajcie głosowań z nami, bo jest problem.