Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

13 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks wyborczy (druk nr 2873).


Poseł Eugeniusz Kłopotek:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Dwa tygodnie temu przy tej mównicy ujrzałem człowieka, który zrozumiał, że przegrał, ujrzałem człowieka, który zdał sobie sprawę z tego, że już nigdy w Polsce rządzić nie będzie.

    (Poseł Krystyna Pawłowicz: Niech pan nie będzie takim psychologiem, pan...)

    Ujrzałem człowieka, który w akcie całkowitej bezsilności...

    (Poseł Krystyna Pawłowicz: Do rzeczy.)

    ...wyrzucił: sfałszowaliście te wybory.

    (Głos z sali: Tak jest, sfałszowaliście te wybory.)

    Powiedział to prezes Prawa i Sprawiedliwości...

    (Poseł Krystyna Pawłowicz: Piechociński.)

    ...pan Jarosław Kaczyński.

    (Poseł Krystyna Pawłowicz: Piechociński też się...)

    Wicemarszałek Wanda Nowicka:

    Pani posłanko, bardzo proszę nie przerywać. Proszę nie utrudniać wystąpienia panu posłowi.

    Poseł Eugeniusz Kłopotek:

    Prezes Prawa i Sprawiedliwości zrozumiał, że jego formacja, która w ostatnich miesiącach i w kampanii wyborczej w sposób bezpardonowy atakowała nie tylko konkurentów politycznych, ale w ostatnich tygodniach podważała również autorytet prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podważała autorytet instytucji państwa demokratycznego - on musiał to zrozumieć, gdy zobaczył wynik wyborczy - nie ma szans w tej jego politycznej wizji, nie ma szans, by Prawo i Sprawiedliwość przejęło w Polsce ster samodzielnych rządów.

    (Poseł Sławomir Kłosowski: Proszę o kodeksie, bo czas pana wystąpienia się kończy.)

    W tej sytuacji, tak jak tonący chwyta się brzytwy, tak chwycił się właśnie ostatniej szansy, szaleńczej szansy: wybory zostały sfałszowane, choć trwają jeszcze procedury sądowe, proces wyborczy nie został zakończony, bo czekamy na to, jak sądy rozstrzygną protesty wyborcze, ile było nieprawidłowości, jaki był wpływ tych nieprawidłowości na wynik wyborczy, czy trzeba będzie powtarzać wybory w niektórych obwodach czy okręgach, czy rzeczywiście udowodni się fałszerstwo. Dzisiaj jest propozycja, abyśmy już teraz, nie czekając na rozstrzygnięcia, podjęli prace nad zmianami w Kodeksie wyborczym, w prawie wyborczym, które co tu dużo mówić, w niektórych punktach są rewolucją. Głównie chodzi mi o przyszły skład Państwowej Komisji Wyborczej. Panie i panowie posłowie, niech nas ręka boska broni przed wpuszczaniem polityków do Państwowej Komisji Wyborczej. Pomyślcie, wpuścić lisa polityka do kurnika, to dopiero będzie się działo.

    W związku z tym nie ma naszej zgody, podkreślam wyraźnie, nie ma naszej zgody na tego typu rozwiązania. A co do propozycji dotyczących przejrzystości urny wyborczej, tego, że można to widzieć, że trzeba rejestrować i dźwięk, i obraz, to ktoś tu niedawno mówił, że PiS czerpie z doświadczeń Zachodu, a my z doświadczeń Wschodu. Przecież to są propozycje ze Wschodu, z Moskwy właśnie. Czym to się kończy? Jak tam odbywają się wybory przy tych przezroczystych urnach? A gdzie tajność wyborów? Oczywiście można dyskutować o godności lokalu wyborczego, o intymności przy głosowaniu. Można dyskutować również o tym, żeby być może na przyszłość nie było karty wyborczej w formie broszurki, a jednej dużej płachty. Wszystko to jest do dyskusji.

    Dlatego my jako Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, po pierwsze, czekamy na rozstrzygnięcia sądowe, a po drugie, zgodnie z zapowiedzią, czekamy na inicjatywę pana prezydenta, który również zapowiedział, że będzie chciał, po uprzednich konsultacjach z partiami politycznymi, konstytucjonalistami, sędziami, przygotować projekt zmian. Jeśli taki projekt wpłynie i wpłyną również te rozsądne, podkreślam, i możliwe do zrealizowania projekty z innych środowisk politycznych, klubów parlamentarnych, to zaczniemy nad nimi pracować.

    Powiedzmy sobie szczerze, wybory prezydenckie odbędziemy według dotychczasowej Ordynacji wyborczej, nie ma szans na zmiany. Na szczęście wybory prezydenckie są łatwiejsze, nie tak trudne jak samorządowe. W ostateczności można spokojnie, nawet gdyby system zawiódł, liczyć ręcznie. Co było największą winą w całym tym zamieszaniu wyborczym? To, że w nocy z niedzieli na poniedziałek, kiedy po raz pierwszy system zawiódł, Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła decyzji o liczeniu ręcznym. Od tego wszystko się zaczęło. We wtorek mielibyśmy najprawdopodobniej wszystkie wyniki, najpóźniej w środę. Ale od tych zaniedbań, nieprawidłowości do twierdzenia dzisiaj z uporem (Dzwonek), że wybory zostały sfałszowane, jest daleka droga. Na coś takiego naszego przyzwolenia nie ma. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Poseł Anna Paluch: Dużo krzyku, zero konkluzji.)



Poseł Eugeniusz Kłopotek - Wystąpienie z dnia 04 grudnia 2014 roku.


112 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:









Poseł Eugeniusz Kłopotek - Wystąpienie z dnia 23 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Eugeniusz Kłopotek - Wystąpienie z dnia 09 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Eugeniusz Kłopotek - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o powiecie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy