Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Po tych wystąpieniach klubowych ciągle słyszę od posłów PiS pytanie, dlaczego nie chcemy iść tą drogą, a więc zabezpieczyć lasy przed komercjalizacją i prywatyzacją. Przecież jest propozycja, prosimy, żebyście się przyłączyli. Jest zgłoszona poprawka i będziemy nad nią procedować. Cel jest jeden, natomiast prowadzą do niego zupełnie inne drogi. Kiedy słyszę ciągłe powtarzanie z waszej strony słów o grabieży, łupieniu lasów, to jestem przerażony. Albo zupełnie nie macie wyobrażenia, o czym mówicie - chyba nie macie - albo zupełnie nie znacie rzeczywistości...
(Poseł Anna Paluch: Nic tak nie boli jak prawda.)
...która dzisiaj, po tych decyzjach, jest w lasach. W związku z tym zwracam się do pana ministra, do pana dyrektora o to, żeby dzisiaj przedstawić sytuację ekonomiczną, funkcjonalną i poziom inwestycji w Lasach Państwowych po dokonaniu zmiany ustawy o lasach, bo wydaje mi się, że mówimy o jakichś zupełnie oddalonych, wirtualnych rzeczach, które nie mają miejsca w rzeczywistości. Proszę zwrócić uwagę, że lasy nie należą tylko do leśników. Są one dobrem ogólnym, społecznym. Jak trzeba, to państwo powinno te lasy wspierać, dokładać do nich. Jeżeli jest potrzeba społeczna, to również należy skorzystać z ich zasobów, w zakresie możliwości, z ich osiągnięć i produkcji, która dzisiaj jest oferowana przez lasy. Dziękuję bardzo.