Dziękuję.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Czy przełomem w kwestii farm wiatrowych nie byłby polski wynalazek, a mianowicie pionowe siłownie wiatrowe Piskorza, które ostatnio się pojawiły, które dosyć dobrze sobie radzą i które mają czterokrotnie niższy próg siły wiatrowej potrzebnej do uruchomienia, jak również nie potrzebują mieć specjalnego kierunku? Ich maksymalna wysokość to 30 metrów, a do tego mają półtora raza większą efektywność, a także niższe koszty eksploatacji.
Panie ministrze, czy nie warto by wypromować tego właśnie polskiego produktu, bo chociażby z tego najnowszego raportu Unii Europejskiej wiemy, że energia odnawialna z wiatraków lądowych jest najtańsza z energii odnawialnych? Jeśli rzeczywiście udałoby się wypromować ten polski produkt, to ona naprawdę byłaby najtańsza i być może nadałoby się zlikwidować właśnie dużo niejasności. Przede wszystkim, tak jak mówię, byłaby polskim produktem, polskim wynalazkiem i pozwoliłoby to zlikwidować dużo nieporozumień. Dziękuję bardzo.