Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałbym zapytać, dlaczego tak nerwowo zadziałała Rada Ministrów na stwierdzenie Komisji Europejskiej, która zwróciła się do Polski, stwierdziła, że nasze plany czy projekty przeciwpowodziowe nie do końca są zgodne z prawodawstwem europejskim i ustawami krajowymi? Przez nerwowość rozumiem to, że jest uchwała Rady Ministrów, załącznikiem do tej uchwały nr 118 z 2013 r. jest plan działania w zakresie planowania strategicznego w gospodarce wodnej, i tu są te tzw. masterplany, które mają być przejściowymi dokumentami strategicznymi dla gospodarowania wodami w dorzeczach Odry i Wisły, i to na czas przejściowy, do końca roku 2015. Pytam więc: Dlaczego tak nerwowo działa Rada Ministrów, idąc w kierunku uchylenia ustawy, podkreślam - ustawy, a nie uchwały Rady Ministrów, a więc ustawy, która w swoim zakresie działania ma nie tylko ochronę przeciwpowodziową, ale, i tu zacytuję: utrzymanie i rozwój żeglugi śródlądowej, a przecież o tym Komisja Europejska nie traktuje w swoim piśmie do polskiego rządu. Także ustawa ˝Program dla Odry - 2006˝, ustawa, podkreślam, nie uchwała Rady Ministrów, traktuje o energetycznym wykorzystaniu rzek, a więc to są dwa poważne zagadnienia gospodarcze, które w nikłym stopniu zostały zrealizowane w tym programie, a przy okazji zarzutów czy ewentualnych (Dzwonek) nieprawidłowości wskazanych przez Komisję Europejską Rada Ministrów sugeruje Sejmowi, aby Sejm przygotował stosowne stanowisko o uchyleniu ustawy ˝Program dla Odry - 2006˝. Nie ma tutaj żadnej logiki, pytam więc o logikę. (Oklaski)