Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam przyjemność podzielić się z Wysoką Izbą refleksjami na temat przedłożonego projektu ustawy o ochronie i pomocy dla pokrzywdzonego i świadka.
Tak, jest to ustawa rzeczywiście bardzo ważna dla polskiego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie dla procesu karnego, który bardzo często nie może być w sposób sprawiedliwy zakończony z tego względu, że w trakcie takich procesów zdarza się, że osobowe źródła dowodowe, które są chyba jednak najistotniejszym materiałem dowodowym w takim postępowaniu, nie mają zabezpieczonej skutecznej ochrony. Często dzieje się tak, że ten proces staje się procesem nieobiektywnym, ba, co gorsza, nawet w majestacie wyroku w imieniu Rzeczypospolitej często zdarza się tak, że ten, kto jest pokrzywdzonym, staje się ofiarą w takim postępowaniu.
To są rzeczy skandaliczne, wręcz niedopuszczalne, dlatego też dobrze, że odbywamy dzisiaj tę debatę nad ustawą, która tak naprawdę ma za zadanie zabezpieczyć przede wszystkim to, aby proces karny był procesem sprawiedliwym. Można do tego doprowadzić w ten sposób, że te najcenniejsze dowody, jakimi są dowody osobowe, a więc zeznania świadków, zeznania pokrzywdzonego, który - bardzo często tak się zdarza - przyjmuje charakter świadka w postępowaniu karnym, że te źródła dowodowe będziemy chronić.
To jest implementacja prawa europejskiego na grunt polskiego prawodawstwa, chociaż chcę powiedzieć, że w dyskursie politycznym temat ochrony świadków i pokrzywdzonych bardzo często się pojawiał, bo przecież jest rzeczą wręcz urągającą, że Rzeczpospolita do tej pory zapewniła w tej materii ochronę przestępcom, którzy ulegli skrusze, natomiast uczciwi obywatele, którzy dochodzili sprawiedliwości przed sądami, nie mogli dojść tej sprawiedliwości z tego względu, że po prostu nie mieli zapewnionej dostatecznej ochrony.
Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie, że mój klub, Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, popiera tę ustawę z tego względu, że również w naszym programie politycznym, w którym mówimy o wymiarze sprawiedliwości, takie założenia pojawiły się już dawno. Nie mieliśmy możliwości skutecznego zrealizowania tego, ale jest to rzecz, która z całą pewnością wychodzi naprzeciw oczekiwaniom tych, którzy dochodzą przed polskimi sądami sprawiedliwości.
Jestem przekonany, że po wdrożeniu tej ustawy w życie i po zmonitorowaniu, w jaki sposób sprawdza się ona w praktyce, będzie można w przyszłości tę ustawę jeszcze udoskonalić. Dyskutowałbym bowiem z panem posłem sprawozdawcą, który już dzisiaj twierdzi, że ta ustawa w sposób generalny, dostateczny zapewnia bezpieczeństwo. Nie, sądzę, że przestępcy mają przeróżne możliwości i uważam, że powinniśmy przyglądać się również z punktu widzenia władzy ustawodawczej, jak ta ustawa jest wdrażana, jak spełnia swoją funkcję.
Nie będę mówił już o środkach ochrony i pomocy, jakie gwarantuje ustawa, bowiem mówił o tym poseł sprawozdawca. Sądzę, że istota przesłania wynikającego z tej ustawy jest najistotniejsza. Jest na to nasza zgoda i uważam, że po wejściu tej ustawy w życie osoby, które będą stawały przed wymiarem sprawiedliwości w charakterze świadka, w charakterze pokrzywdzonego, będą miały poczucie większego bezpieczeństwa, co z pewnością przyczyni się do bardziej obiektywnego procesu karnego przed polskimi sądami. Bardzo dziękuję. (Oklaski)