Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

3 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Spraw Wewnętrznych o rządowym projekcie ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego (druki nr 2620 i 2758).


Poseł Edward Siarka:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu mojego klubu mam zaszczyt przedstawić nasze stanowisko wobec rządowego projektu ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, druk nr 2620.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Omawiamy dziś projekt ustawy, która ma zastąpić obowiązującą obecnie ustawę z 29 września 1986 r. Prawo o aktach stanu cywilnego. Celem nowej ustawy jest wprowadzenie od stycznia 2015 r. obowiązku rejestracji stanu cywilnego w postaci elektronicznej. Oznacza to, że wszystkie zdarzenia z zakresu stanu cywilnego będą ewidencjonowane wyłącznie w systemie teleinformatycznym, co oznacza odejście od papierowych aktów stanu cywilnego. To oczywiście bardzo duża i rewolucyjna zmiana. Proponowane rozwiązanie wydaje się słuszne, gdy weźmiemy pod uwagę możliwość uzyskania odpisu aktu urodzenia, aktu zgonu czy aktu małżeństwa w każdym dowolnym urzędzie na terenie Polski, a nie tylko w miejscu przechowywania danych akt. Czyli jeżeli ktoś dzisiaj przebywa w Warszawie, a urodził się, powiedzmy, w Zakopanem, to w urzędzie stanu cywilnego w Warszawie będzie mógł pobrać czy uzyskać potrzebny do jakichś czynności odpis aktu, na przykład aktu urodzenia czy aktu małżeństwa.

    W tym miejscu chcę jednak zatrzymać się nad kwestią bezpieczeństwa tak ważnych danych, jakie są zawarte w aktach urodzenia, aktach zgonu czy aktach zawarcia małżeństwa. W mojej ocenie całkowite odejście od papierowej wersji ksiąg stanu cywilnego jest błędne i może być niebezpieczne z punktu widzenia funkcjonowania całego systemu. Oczywiście budowa całego systemu jest zasadna, bo ona służy mieszkańcom, ale czy aż tak radykalne odejście od papierowej wersji jest słuszne, mam co do tego poważne wątpliwości. Eksperci zwracają uwagę również na to, że doświadczenia innych państw każą być w tych kwestiach dużo bardziej ostrożnym, chociaż wydaje się, że rząd z tej sprawy wyciąga jakieś wnioski, bo świadczą o tym chociażby zgłaszane dzisiaj poprawki przez posła sprawozdawcę, który zakłada, że jakiś okres przejściowy w realizacji tego nowego systemu będzie jednak obowiązywał.

    W praktyce funkcjonowania urzędów stanu cywilnego jako wójt gminy spotykałem się z częstą i poważną awaryjnością systemu informatycznego trwającą nawet kilka dni, nie kilka godzin, ale kilka dni. W przypadku awarii systemu teleinformatycznego firma obsługująca taki system w małych ośrodkach nie dociera w ciągu godziny czy kilku godzin. Często dociera następnego dnia, a nawet bywało tak, że w przypadku wszystkich kwestii, które były związane z funkcjonowaniem ewidencji ludności, firma docierała do małej gminy z kilkudniowym opóźnieniem, mimo iż jest zobowiązana umową do usuwania tych usterek niezwłocznie.

    W przypadku wielu awarii systemu, a takie niestety mamy, o czym przekonała się ostatnio Państwowa Komisja Wyborcza podczas wyborów czy Policja, która również miała awarię tego rodzaju systemu... Na pewno będą awarie tego systemu, będziemy świadkami awaryjności tego systemu. To jest związane chociażby z wyłączeniami prądu w przypadku klęsk żywiołowych, takich jak np. oblodzenie, z którym mieliśmy do czynienia w Małopolsce, czy powódź, kiedy następuje awaryjność zasilania nie tylko obiektów, które są własnością prywatną, lecz także obiektów, w których funkcjonują urzędy, np. urzędy gminy. A więc w przypadku wyłączenia takiego systemu będą bardzo poważne problemy z uzyskaniem dokumentów w urzędzie stanu cywilnego. Musimy o tym pamiętać. Również samorządy zwracają na to uwagę, szczególnie na ten aspekt wprowadzenia ustawy w życie.

    Przerwy w funkcjonowaniu systemu informatycznego w urzędzie stanu cywilnego mogą mieć poważne następstwa zarówno dla obywateli, jak i dla funkcjonowania całego państwa. Przy okazji dyskusji nad tym projektem ustawy rodzi się również pytanie, czy kierownicy urzędu stanu cywilnego i ich zastępcy mają dziś taką wiedzę i umiejętności, aby od 1 stycznia 2015 r. realizować zapisy ustawy. Według mnie dzisiaj są poważne wątpliwości co do tego, czy ten system rzeczywiście może sprawnie funkcjonować od 1 stycznia. W końcu do zakończenia procesu legislacyjnego pozostała nam jeszcze chwila. W piątek będziemy głosowali nad projektem, później czeka go jeszcze Senat, podpis prezydenta, publikacja i cały proces szkolenia pracowników. A więc czas na przystosowanie sprzętu i wdrożenie pracowników urzędów stanu cywilnego do jego obsługi jest bardzo krótki. Wszystko, co dobre i co zapisano w ustawie, po wprowadzeniu w życie może zakończyć się klęską, jeżeli ten system nie zacznie sprawnie funkcjonować z dniem 1 stycznia 2015 r.

    Chcę również zwrócić uwagę na to, że w projekcie ustawy nic nie mówi się na temat kosztów budowy i funkcjonowania całego systemu teleinformatycznego obsługującego urzędy stanu cywilnego. Budżet, który otrzymują dziś jednostki samorządu terytorialnego na prowadzenie zadań zleconych, pokrywa jedynie koszty osobowe funkcjonowania urzędów stanu cywilnego. Pozostałe koszty związane z utrzymaniem stanowisk w sposób jednoznaczny ponoszą gminy. Było to niejednokrotnie podnoszone w wielu dyskusjach. Chcę dzisiaj w tym miejscu wyraźnie wyrazić również na ten temat swoją opinię, że cały proces wdrażania w życie tej ustawy może być dla gmin bardzo kosztowny.

    Kolejną ważną regulacją zawartą w ustawie jest zapisanie obowiązku migracji aktów papierowych stanu cywilnego do elektronicznej bazy usług stanu cywilnego. Przeprowadzenie tej operacji to poważne wyzwanie techniczne, na które urzędy stanu cywilnego nie są dzisiaj na pewno przygotowane technicznie. To oczywiście oznacza, że wszystkie wytworzone do tej pory akty stanu cywilnego trzeba będzie po prostu zeskanować i de facto wprowadzić do tego systemu ręcznie.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Analizując zapisy nowelizacji, należy stwierdzić, iż wprowadza ona dla obywateli udogodnienia, które należy jednoznacznie dobrze ocenić. Chcę być dobrze zrozumiany. Dobrze je oceniamy. Obywatele będą zwolnieni z obowiązku przedkładania odpisów aktów stanu cywilnego przy realizacji czynności dotyczących rejestracji stanu cywilnego. Oprócz tego kierownik urzędu stanu cywilnego będzie np. z urzędu występował o nadanie numeru PESEL nowo narodzonemu dziecku.

    Ale wiele wątpliwości i obaw jest związanych z funkcjonowaniem ogólnopolskiego rejestru stanu cywilnego, jak również z wymogami stawianymi wobec osób zajmujących kierownicze stanowiska w urzędach stanu cywilnego. Już wprowadzenie kilka lat temu obowiązku posiadania przez kierownika urzędu stanu cywilnego wykształcenia wyższego i 5-letniego stażu pracy przy mimo wszystko jednak niskich płacach, określonej siatce płac tych pracowników powodowało, zwłaszcza w małych jednostkach samorządu terytorialnego, bardzo poważne perturbacje. Dlatego też nie podzielam do końca opinii tych ekspertów, którzy mówią, że błędem jest skrócenie wymaganego czasu pracy w administracji z pięciu do trzech lat w odniesieniu do tych osób. Uważam, że to akurat dobrze, tym bardziej że na dobrą sprawę, jeżeli chodzi o zatrudnianie pracowników urzędów stanu cywilnego, na podstawie praktyki mogę powiedzieć, że szefami tych urzędów zostają rzeczywiście doświadczone osoby, mające doświadczenie w zakresie procesu administracyjnego.

    Bardzo ważną sprawą w funkcjonowaniu urzędu stanu cywilnego z punktu widzenia obywatela jest również kwestia dokonywania zmian czy (Dzwonek) sprostowań w aktach stanu cywilnego. Obowiązujące przepisy dają możliwość wprowadzenia tzw. małych i dużych korekt przez sądy. Obecnie uprawnienia pracowników urzędu stanu cywilnego zostały rozszerzone na dokonywanie zmian w aktach stanu cywilnego, co według mnie będzie dobrą praktyką. Również ze względu na to omawiane rozwiązanie jest przez nas dobrze oceniane.

    Co do oceny całości projektu, tego, jak się zachowamy przy głosowaniach, zachowuję sobie prawo decyzji do momentu rozstrzygnięcia kilku kwestii, do momentu przyjęcia poprawek. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Edward Siarka - Wystąpienie z dnia 08 października 2014 roku.


142 wyświetleń