Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Drogi Ministrze! Faktycznie jest to zrolowanie, jeśli chodzi o ZUS, na półtora roku 300 mln zł. Jest ustawa jakościowa, również w obróbce parlamentarnej jest ustawa o koncesjonowaniu handlu. Dobrze, że w związku z nowym rządem jest to przyspieszenie. Doceniam to, panie ministrze. Jeżeli chodzi o przepisy unijne, to do 2010 r. można było inwestycje początkowe w górnictwie finansować z budżetu. Na sam koniec, rzutem na taśmę, rząd tej koalicji raz przyznał na to 400 mln zł, panie ministrze. Kolejną rzeczą jest, że w dalszym ciągu można dofinansować koszty likwidacji kopalń do 2018 r. Na razie obowiązuje w Unii okres przejściowy, można dalej to negocjować. Państwo, panie ministrze, proponują w tym zakresie incydentalną ustawę na potrzeby jednej kopalni i tylko na ten rok. Co do VAT-u, akcyzy i innych obciążeń fiskalnych, kilkunastu opłat ekologicznych, panie ministrze, bez redukcji fiskalizmu nie da się dalej tego ciągnąć. Nie jest to możliwe. (Dzwonek)
I sprawa najważniejsza. Jeśli chodzi o saldo eksport-import, za rządów tej koalicji przed pięciu laty, w 2009 r., było ono ujemne. Po raz pierwszy w historii gospodarczej Polski od pięciu lat mamy przewagę importu nad eksportem. To jest dorobek tej koalicji, panie ministrze.