Trudno będzie mówić 5 minut o takiej oczywistej oczywistości.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska wobec poselskiego projektu ustawy o zniesieniu 9 maja jako Narodowego Święta Zwycięstwa i Wolności, druk nr 2533, oraz sprawozdania Komisji Ustawodawczej, druk nr 2704.
Nie budzi wątpliwości, że II wojna światowa zakończyła się podpisaniem przez Niemcy, które reprezentował feldmarszałek Wilhelm Keitel, bezwarunkowej kapitulacji w jednym z berlińskich kasyn o godz. 22.30 czasu środkowoeuropejskiego dnia 8 maja 1945 r. Przerwanie działań wojennych nastąpiło dokładnie o godz. 23.01.
W Moskwie w momencie podpisywania dokumentu było już po północy. Dlatego Rosjanie obchody zakończenia wojny świętują 9 maja. W 1945 r. władze sowieckie wymusiły na krajach należących do strefy będącej pod ich kontrolą przyjęcie jako daty zakończenia drugiej wojny światowej 9, a nie 8 maja, co miało być wyrazem podległości i podkreślać odróżnienie się bloku komunistycznego od pozostałej części Europy.
Po 1989 r. w Polsce powrócono do daty 8 maja, ale nie zadbano o to, aby uporządkować stan prawny. Święto wprowadzone dekretem, a nie ustawą, panie pośle, z 8 maja 1945 r. od dziesięcioleci nie jest obchodzone w naszym kraju, stąd inicjatywa poselska dotycząca jego zniesienia jest w pełni uzasadniona. Mój klub bierze pod uwagę przytoczony argument historyczny, jednak jako zasadniczy powód poparcia projektu ustawy uznaje fakt, że mimo uwolnienia od totalitaryzmu hitlerowskich Niemiec zadeklarowane w zapisach dekretu demokracja, wolność i sprawiedliwość nie były Polakom dane aż do 1989 r.
Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska będzie głosować za przyjęciem projektu ustawy o zniesieniu 9 maja jako Narodowego Święta Zwycięstwa i Wolności w brzmieniu przedstawionym w sprawozdaniu Komisji Ustawodawczej, czyli ze zmianą daty wprowadzenia go w życie. Dziękuję bardzo.