Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

11 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (druk nr 2654).


Poseł Andrzej Dera:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu mojego klubu mam zaszczyt przedstawić nasze stanowisko wobec projektu inicjatywy ustawodawczej polegającego na nowelizacji Kodeksu karnego.

    Jest to kolejna inicjatywa ustawodawcza w naszym kraju i za każdym razem polski parlament powinien się zastanowić nad tym, co tak naprawdę jest powodem tego, że to obywatele składają taki wniosek. Tutaj trzeba sobie powiedzieć o moim zdaniem bardzo prostym zjawisku, które zachodzi w naszym kraju. Ten projekt jest wynikiem obawy rodziców o swoje dzieci, o to, że w naszych placówkach oświatowych są podejmowane próby uczenia wczesnej inicjacji seksualnej.

    Pytanie podstawowe: czy rodzice mają prawo dbać o przyszłość własnych dzieci? Nie tylko mają prawo, ale mają obowiązek. Stąd jest ten projekt. Dlatego ja z ogromnym szacunkiem podchodzę do tego projektu. Dziękuję panu Mariuszowi i wszystkim, którzy się zaangażowali w to, że ten projekt został złożony. To jest wyraz troski o przyszłość naszego młodego pokolenia. Za to z naszego klubu płyną wielkie podziękowania, panie Mariuszu, za to, że podjęliście się przygotowania tego projektu.

    O tym projekcie trzeba rozmawiać. Padło tu wiele bardzo ważnych sformułowań, a problem jest bardzo poważny, bo, szanowni państwo, każdy z nas, kto jest rodzicem, powinien zastanowić się, czy akceptuje to - a o tym mówi ten dokument Światowej Organizacji Zdrowia w zaleceniach, czy rodzic ma prawo protestować przed takimi oto sformułowaniami - aby dzieci w wieku do 4 lat, czyli dzieci w wieku przedszkolnym, malutkie dzieci, miały radość i przyjemność z dotykania własnego ciała, masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa, aby im organizować zabawy w lekarza, aby kształtować taką postawę dzieci, aby mówiły: ciało należy do mnie i każdy może podejmować własne decyzje. Czy mamy prawo jako rodzice obawiać się takich sformułowań? Uważam, że mamy prawo się obawiać. Czy powinniśmy być bezczynni? Nie, nie powinniśmy być bezczynni, powinniśmy stworzyć takie przepisy prawa, które uniemożliwią tego typu zalecenia.

    Oczywiście ktoś powie, że sformułowania, które są zawarte w tym projekcie, dotyczące zachowań seksualnych są niedopracowane, ale po to jest praca w polskim parlamencie, żebyśmy pewne kwestie zdefiniowali i dopracowali. Od tego jest polski parlament, aby nad tym, co jest złe, niedobre, popracować i stworzyć prawo zrozumiałe i dla wszystkich, to jest naszym obowiązkiem. Dlatego dziwię się, że nagle, w pewnym momencie, część posłów stwierdza: nie, tym tu się nie zajmujmy. Co, nie ma problemu? Jest problem. Naszym obowiązkiem jako parlamentarzystów jest rozwiązywać tego typu problemy.

    Warto, żeby posłowie, którzy nie widzą tego typu wczesnej edukacji, jak to oni mówią, seksualnej, o której powiedziałem, i związków z tym, co dzieje się potem, w wieku, kiedy dzieci dorastają, zapoznali się z tym, co dzieje się w krajach, które wprowadziły taką wczesną edukację, co dzieje się z młodzieżą, ile jest przestępstw na tle seksualnym. Czy nie widać tych związków? Czy kolejny kraj musi doprowadzić do tragedii, żeby wyciągać potem wnioski? Czy nie lepiej zastanowić się teraz w polskim parlamencie i zapobiegać temu, co w innych krajach niestety stało się normą? Trzeba być głuchym, ślepym i nierozumnym, żeby nie widzieć związków między tego typu podejściem do zachowań, do edukacji seksualnej, a potem tym, co ta młodzież ma z sobą robić. Naprawdę trzeba być głupim, ślepym i nierozumnym, żeby tego nie widzieć. I dlatego polski parlament powinien nad tym projektem pracować.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nasz klub opowiada się za dalszą pracą nad tym projektem. Nasz klub opowiada się za takim tworzeniem prawa, żeby hasło, które przyświecało inicjatywie ustawodawczej: ˝Stop pedofilii˝, nie było tylko pustym hasłem, ale żeby było mottem i by wiązało się z działaniem nas wszystkich dorosłych, odpowiedzialnych za nasze dzieci. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Andrzej Dera - Wystąpienie z dnia 11 września 2014 roku.


102 wyświetleń

Zobacz także: