Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

8 i 9 punkt porządku dziennego:



  8. Przedstawione przez ministra sportu i turystyki sprawozdanie z realizacji przedsięwzięć EURO 2012 oraz z wykonanych działań dotyczących realizacji przygotowań Polski do finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012TM (styczeń-grudzień 2012 r.) (druk nr 1253) wraz ze stanowiskiem Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki (druk nr 1393).
  9. Przedstawione przez ministra sportu i turystyki sprawozdanie z realizacji przedsięwzięć EURO 2012 (styczeń-grudzień 2013 r.) (druk nr 2302) wraz ze stanowiskiem Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki (druk nr 2641).


Poseł Eugeniusz Kłopotek:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Szczerze powiem, że muszę zmienić treść i ton mojego wystąpienia po wystąpieniu pana ministra.

    Panie ministrze, w pańskim wystąpieniu, które było takie bardzo bezrefleksyjne, bez wgłębienia się w problemy, które mieliśmy w tamtym okresie i nadal mamy z niektórymi inwestycjami związanymi z Euro 2012, wysoki poziom samozadowolenia, powiem szczerze, wzbudził we mnie delikatny opór. Ale żeby nie być gołosłownym, w dalszej części mojego wystąpienia posłużę się tym dokumentem. Chyba go znacie, moi państwo z resortu. Są to wyniki kontroli NIK na temat budowy i wykorzystaniu Stadionu Narodowego w Warszawie. Ale na początku przedstawię kilka ogólnych sformułowań.

    Tak, to był sukces Polski, to nie ulega wątpliwości, w wielu aspektach i w wielu dziedzinach. Po pierwsze, był to sukces promocyjny. Po drugie, był to również sukces w zakresie organizacji i przeprowadzenia tych finałów mistrzostw Europy w piłce nożnej. Sportowo, wiadomo, klapa. Prawda, wielki piłkarzu? Prawda.

    (Poseł Roman Jacek Kosecki: Będzie lepiej.)

    Natomiast warto powiedzieć, jak denerwowaliśmy się przy niektórych inwestycjach. Na razie zostawiam Stadion Narodowy, ale przypomnę A2. Przecież dosłownie rzutem na taśmę mogliśmy przejechać A2 do Warszawy. Ile po drodze upadło polskich firm? Też warto o tym powiedzieć. Niestety, sporo inwestycji nie zostało zrealizowanych, co oczywiście nie umniejsza pozytywnej oceny przeprowadzenia finału, tym bardziej że nasze braki nadrabialiśmy polską gościnnością.

    Proszę Państwa! Wysoki Sejmie! Nad tym raportem NIK nie można przejść do porządku dziennego. Przytoczę wprost siedem punktów. Najwyższa Izba Kontroli ocenia negatywnie prawidłowość przygotowania i realizacji zadania polegającego na budowie Stadionu Narodowego oraz jego wykorzystanie w 2012 r. po przeprowadzeniu finałowego turnieju mistrzostw Europy w piłce nożnej. Na negatywną ocenę wykonania tego zadania miały wpływ następujące ustalenia kontrolne: pierwsze - niezdefiniowanie przez ministra sportu i turystyki na etapie planowania i przygotowania budowy Stadionu Narodowego celów i spodziewanych rezultatów tego zadania. W latach 2006-2008 planowany zakres rzeczowy zadania uległ ograniczeniu przy jednoczesnym wzroście środków planowanych w programach wieloletnich na jego realizację z 655 mln zł do 1220 mln zł; drugie - niedokonanie przed podjęciem budowy Stadionu Narodowego analiz ekonomiczno-finansowych pod kątem potrzeb lokalizacji kosztów budowy i utrzymania oraz możliwości jego wykorzystania, a także niezidentyfikowanie ryzyk związanych z inwestycją i sposobów zarządzania nimi. W rezultacie zadanie nie zostało zakończone w terminie, a ostatecznie zaplanowane w budżecie państwa koszty budowy w wysokości 1915 mln zł zostały przekroczone o co najmniej 268,8 mln zł; trzecie - przekroczenie przez ministra sportu i turystyki uprawnień poprzez wyrażenie zgody na zawarcie z generalnym wykonawcą Stadionu Narodowego umowy o wartości przekraczającej o ponad 308 mln zł kwotę środków przeznaczonych na inwestycję w budżecie państwa; czwarte - nienależyty nadzór ministra sportu i turystyki nad realizowaniem zadań przez inwestora zastępczego Narodowe Centrum Sportu sp. z o.o., co przy przyjętym sposobie finansowania inwestycji polegającym na tym, że zobowiązania zaciągała spółka, a płatności dokonywało ministerstwo, nie gwarantowało efektywnej, oszczędnej i terminowej realizacji zadania; piąte - ustalenie warunków wynagrodzenia członków Zarządu NCS w oderwaniu od terminu zrealizowania podstawowego zadania spółki, tj. budowy Stadionu Narodowego, a także od oceny realizacji tego zadania pod kątem oszczędności, efektywności i wydajności oraz w konsekwencji wypłacenie im pełnego wynagrodzenia w kwocie ogółem ponad 5 mln zł pomimo niezakończenia zadania; szóste - nierzetelne, niegospodarne i naruszające przepisy prawa działania inwestora zastępczego NCS w toku realizacji inwestycji, m.in. odbiór od projektanta niekompletnej dokumentacji projektowej i nienaliczania kar umownych za nieterminowe usunięcie zawartych w niej błędów w wysokości 9,4 mln zł, nierzetelne odbiory i rozliczanie robót budowlanych, zlecenie wykonania umów na roboty dodatkowe z naruszeniem przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych o wartości 124 348,3 tys. zł brutto, zawieranie aneksów i ugód niezabezpieczających w pełni interesów Skarbu Państwa.

    Mówiąc szczerze, po takiej krytyce - przeczytam jeszcze siódmy punkt - dziwię się, że nikt nie wystąpił do prokuratury z wnioskiem o wszczęcie dochodzenia, bo przecież, powiem szczerze, za takie numery to im się należy. Mówię o NCS.

    Siódme - niezgodne z przepisami ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych - wiem, o co tu będzie chodziło - przeznaczenie przez ministra sportu i turystyki rezerwy celowej na sfinansowanie m.in. kampanii reklamowej, zakupu biletów i praw marketingowych, jeżeli chodzi o koncert Madonny, zamiast na dofinansowanie zadań związanych z Euro 2012 oraz na upowszechnianie sportu wśród dzieci i młodzieży w zakresie piłki siatkowej. Poniesione z budżetu państwa koszty związane z koncertem wyniosły 5863,9 tys. zł, podczas gdy dochód z tytułu realizacji praw marketingowych 1216,1 tys. zł, co oznacza niegospodarne wydatkowanie kwoty 4647,8 tys. zł. NCS nie rozliczyło sprzedaży 1193 biletów na ten koncert i rozdysponowania pozostałych 2844 biletów o wartości 1174,6 tys. zł. Mówię to po to, panie ministrze, żeby na przyszłość jednak trochę się zreflektować i bardziej obiektywnie, bardziej refleksyjnie podejść do takiej informacji.

    Pomimo moich uwag i krytycznego stosunku, zwłaszcza do postępowania NCS, a także, niestety, niedostatecznego nadzoru ministra sportu i turystyki w tym zakresie, biorąc pod uwagę wydźwięk zewnętrzny Euro, mój klub przyjmie tę informację, ale jeszcze raz podkreślam, być może po raz ostatni. (Oklaski)



Poseł Eugeniusz Kłopotek - Wystąpienie z dnia 27 sierpnia 2014 roku.


70 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:









Poseł Eugeniusz Kłopotek - Wystąpienie z dnia 23 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Eugeniusz Kłopotek - Wystąpienie z dnia 09 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Eugeniusz Kłopotek - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o powiecie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy