Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

43 punkt porządku dziennego:


Informacja prokuratora generalnego o ostatnich działaniach prowadzonych przez organy prokuratury wobec posła Jana Burego.


Poseł Wojciech Szarama:

    Dziękuję.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Pomijamy jeden istotny problem w tej sprawie. Otóż pan prokurator dokonał takiej, a nie innej interpretacji przepisów, chociaż z tego, co mówił, wynika, że uważa, iż te przepisy są jasne. Natomiast ktoś, koniec końców, wpuścił funkcjonariuszy do Sejmu.

    (Poseł Andrzej Adamczyk: Dokładnie tak.)

    Pytanie, co będzie w przyszłości z immunitetem parlamentarzystów, to nie jest pytanie do pana prokuratora, bo to nie jest jego sprawa, tylko to jest pytanie do pani marszałek. Wyobrażam sobie, że to wyglądało w ten sposób: pan prokurator, ten, który przyszedł na przeszukanie, koniec końców przyszedł do gabinetu pani marszałek i przedstawił jakieś istotne, ważne powody, dla których tego przeszukania należało dokonać.

    (Poseł Mieczysław Golba: A pani marszałek nie chce powiedzieć.)

    Kancelaria dokonała interpretacji, że można się (Dzwonek) przychylić do takiego rozwiązania.

    (Poseł Andrzej Adamczyk: Tak musi być.)

    A więc, szanowni państwo posłowie, być może te powody były na tyle ważne, że nastąpiła ta zgoda. Bo gdyby one były nieistotne, tak jak się to tutaj sugeruje, to ja na wejście prokuratury i ABW do pokoju posła po prostu bym się nie zgodził. Jestem ciekaw, co by się wtedy stało, ale zakładam, że nic by się nie stało, że prokurator po prostu odszedłby i byłby koniec.

    Uważam, że w sposób jasny i przekonujący w tej debacie powinni zabrać głos nie postronni posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale pan, panie pośle Bury. Powinien pan powiedzieć, w jaki sposób podchodzi pan do tej sprawy. To samo powinien zrobić pan wiceminister Rynasiewicz, który jest członkiem rządu, a nie jechać na urlop, bo to nie jest żadne załatwienie sprawy. Zostają tysiące pytań kierowanych do prokuratora, który nic więcej nie może powiedzieć ze względu na dobro śledztwa.

    Oczywiście ten zbieg okoliczności, zbieg tych dat jest, delikatnie mówiąc, panie prokuratorze, wysoce niefortunny. Trzeba jednak ważyć nie tylko słowa, ale także pewne czynności, szczególnie w pana firmie, która jest pod bardzo dużym ostrzałem.

    Na sam koniec chciałbym panią, pani marszałek, zapytać, czy praca Sejmu, praca posłów w Sejmie, czy nasze mieszkania, pokoje sejmowe są w wystarczający sposób zabezpieczone przed ingerencją osób trzecich. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo.)



Poseł Wojciech Szarama - Wystąpienie z dnia 25 lipca 2014 roku.


85 wyświetleń

Zobacz także: