Panie marszałku...
Wicemarszałek Marek Kuchciński:
Przepraszam, pani poseł.
Nadużywa pan mojej uprzejmości.
Proszę bardzo, pani poseł.
(Poseł Tadeusz Iwiński: ...w sposób oczywisty.)
Poseł Elżbieta Gapińska:
Panie Marszałku! Chciałabym się zwrócić do obydwu panów, żebyśmy naprawdę powściągnęli emocje, bo jeżeli w taki sposób ma przebiegać uchwalanie tego typu uchwał okolicznościowych, to powiem szczerze, że nie bardzo mi się to podoba. Była szansa - zwracam się do pana posła Iwińskiego - żeby tę poprawkę pan poseł zgłosił podczas posiedzenia komisji, które trwało prawie cztery godziny.
(Głos z sali: Ale nie poszedł na posiedzenie komisji.)
Nie, pan poseł Iwiński był na posiedzeniu komisji i siedział blisko...
(Poseł Tadeusz Iwiński: Nie byłem.)
Aha, akurat na tym nie był pan.
Tak więc ja naprawdę proszę o powściągnięcie emocji, o zastanowienie się nad tym, proszę państwa, żebyśmy znowu nie dyskutowali po raz kolejny o rzeczach, które już były raz przedyskutowane.
Panie pośle Iwiński, zwracam się do pana z prośbą, także do pana posła Dziedziczaka, po pierwsze, żeby ostudzić emocje, a po drugie, żebyśmy naprawdę wycofali te poprawki, które już do niczego nie prowadzą. Dziękuję.