Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

27 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Waldemar Andzel:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W swoim wystąpieniu chciałbym zwrócić uwagę na bardzo trudną sytuację, w jakiej znajduje się KWK Kazimierz-Juliusz, która jest obecnie jedyną i ostatnią czynną kopalnią w Sosnowcu. Pragnę przypomnieć, że prawie wszystkie kopalnie na terenie Zagłębia Dąbrowskiego zostały zamknięte, gdy na fotelu premiera zasiadał obecny europoseł Platformy Obywatelskiej Jerzy Buzek. Jeszcze pół roku temu zakończenie pracy KWK Kazimierz-Juliusz przewidywano na 2018 r., by po kilku miesiącach skrócić ten okres i przesunąć tę datę o dwa lata. Aktualnie górnicy boją się utraty pracy, mimo że według związkowców do wydobycia pozostały 2 mln t węgla. Niestety już od jakiegoś czasu wiadomo było, że pokłady węgla znajdujące się w obszarze koncesyjnym KWK Kazimierz-Juliusz są w większości wyeksploatowane. Szansą na dalsze funkcjonowanie kopalni jest wydobywanie węgla ze złóż już zamkniętej KWK Jan Kanty w Jaworznie. Warto podkreślić, że wydobycie węgla z pokładów zamkniętej kopalni mogłoby oznaczać przedłużenie wydobycia w Kazimierzu-Juliuszu o 20, a nawet 30 lat. Istotnym argumentem przemawiającym za całym przedsięwzięciem wydaje się to, że surowiec leżący pod kopalnią Jan Kanty należy do Skarbu Państwa, a nie jest to spółka zależna. Niepokojący jest również fakt, że do tej pory nie miały miejsca poważne spotkania władz centralnych, wojewódzkich czy samorządowych w tej sprawie. Niedopuszczalne jest to, żeby odpowiedzialność za nieudolność rządu i rad nadzorczych spółek spadła, zresztą po raz kolejny, na górników, którzy ponownie są w najcięższej sytuacji.

    W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytania: Jaką strategię w obliczu bieżących wydarzeń ma zamiar przyjąć ministerstwo, a także czy i jak zamierza ono wesprzeć Katowicki Holding Węglowy? Drugie pytanie: Co z ochroną miejsc pracy dla górników w tej jedynej czynnej w Zagłębiu Dąbrowskim, a jednocześnie bardzo ważnej kopalni? Dziękuję bardzo.


27 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Tomczykiewicz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Poseł! Panowie Posłowie! Kopalnia Węgla Kamiennego Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu istnieje już ponad 100 lat. Od 1996 r. jest spółką prawa handlowego, która należy do Katowickiego Holdingu Węglowego. Przez wiele lat spółka osiągała dodatnie wyniki finansowe. Jeszcze w 2012 r. spółka zamknęła rok z wprawdzie niewielkim, ale jednak zyskiem netto w wysokości 3,4 mln zł.

    Od początku 2012 r. kopalnia prowadziła intensywne prace przygotowawcze polegające na wykonaniu wyrobisk w celu udostępnienia nowych parcel węgla do eksploatacji systemem podbierkowym przewidzianych do eksploatacji w latach 2012-2018. Prace te miały na celu rozcięcie złoża, tak aby udostępnić pokłady w rejonie wydobywczym Juliusz, których wybierania zaniechano w latach 1993-1997. Mimo trudnych warunków eksploatacji dano szansę na wydłużenie żywotności kopalni do co najmniej 2018 r. Kopalnia czyniła wielokierunkowe starania zmierzające do przedłużenia żywotności, m.in. poprzez poszukiwanie złóż węgla w polu rezerwowym, o czym wspominał pan poseł, leżącym na wschód od macierzystego obszaru górniczego. Poszukiwania te nie przyniosły spodziewanych rezultatów w postaci nawiercenia zasobnych pokładów węgla i zrezygnowano z dalszych działań w tym zakresie, a możliwości wysoko wydajnej eksploatacji ścianowej skończyły się w pierwszej połowie 2012 r. z powodu wyeksploatowania pokładów.

    W 2013 r. sytuacja ekonomiczna spółki uległa pogorszeniu. Spółka zanotowała stratę netto w wysokości ponad 21 mln zł, która spowodowana była głównie wysokimi kosztami wydobycia. W pierwszych miesiącach 2014 r. sytuacja ekonomiczna spółki uległa dalszemu gwałtownemu pogorszeniu. Mówiliśmy o przyczynach pogorszenia sytuacji w górnictwie, w ogóle w całym górnictwie, wielokrotnie z tej trybuny. Na koniec czerwca 2014 r. spółka zanotowała stratę netto w wysokości ponad 33 mln zł. Katowicki Holding Węglowy już w 2013 r. powołał zespół problemowy do spraw oceny dalszej efektywności działalności tej spółki w oparciu o istniejące zasoby wydobywcze kopalni i na podstawie prac tego zespołu doszedł do wniosku, że należy przedsięwziąć kroki zmierzające do stopniowego wygaszenia działalności wydobywczej tej kopalni. W konsekwencji zgromadzenie wspólników spółki, czyli Zarząd Katowickiego Holdingu Węglowego, podjęło w dniu 2 lipca 2014 r. uchwałę właścicielską, w której postanowiło m.in., że wydobycie węgla w kopalni będzie stopniowo redukowane poprzez zaniechanie robót przygotowawczych, eksploatacji istniejących lub przygotowywanych ubierek, których eksploatacja jest obarczona najmniejszym ryzykiem, aż do ich wyeksploatowania, co powinno zakończyć się w 2015 r.

    Kluczową kwestią są sprawy pracownicze i możliwość dalszego zatrudnienia załogi spółki. W kopalni zatrudnionych jest ponad 1 tys. pracowników, jest to stan na 30 czerwca tego roku, z czego ok. 750 pracuje pod ziemią, a 273 na powierzchni. Do końca czerwca 2015 r. uprawnienia emerytalne nabędzie 116 osób. Katowicki Holding Węglowy proponuje zatrudnienie wszystkim pozostałym pracownikom spółki. Będzie to następowało sukcesywnie. Likwidacja spółki będzie wymagała zarówno likwidacji fizycznej zakładu górniczego, jak i czynności o charakterze kodeksowym, w tym zbycia aktywów celem zaspokojenia wierzycieli. W oparciu o zbyty majątek, w szczególności nieruchomości, inwestorzy mogą wykreować nowe miejsca pracy w zamian za te utracone w górnictwie. Dziękuję bardzo.


27 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Ewa Malik:

    Panie Ministrze! Bardzo mnie pan rozczarował, bo chyba nawet nie ma pan wiedzy z ostatniego czasu na temat porozumienia, jakie zostało tam zawarte między pracodawcami a stroną społeczną, ale właśnie będę o to pytać. Po pierwsze, czy pan minister może podać jakieś konkretne informacje odnośnie do terminu, trybu i harmonogramu zakończenia działalności KWK Kazimierz-Juliusz i czy w tej sprawie zostały już wydane jakieś zarządzenia bądź uchwały przez organy statutowe spółki?

    Po drugie, czy pan minister posiada wiedzę, ilu pracowników jest zatrudnionych w KWK Kazimierz-Juliusz na umowach o pracę na czas określony? Ponieważ wedle porozumienia z dnia 10 lipca tego roku zawartego przez pracodawców ze stroną społeczną ta właśnie grupa pracowników będzie miała zagwarantowaną pracę na dalsze 6 miesięcy bez gwarancji przedłużenia. Chodzi nam o to, że chcemy po prostu wiedzieć, ilu pracowników z rejonu Sosnowca zwróci się do powiatowego urzędu pracy. (Dzwonek)

    Ostatnie pytanie: Czy KWK KHW SA, do którego należy kopalnia, prowadziło jakieś analizy i kalkulacje kosztowe w związku z możliwością pozyskania przez kopalnię koncesji na wydobycie złóż węgla w rejonie Jaworzna, właśnie w szybach Jana Kantego? Proszę o udzielenie bardzo konkretnej informacji, a jeżeli pan sobie z tym nie poradzi, proszę o informację na piśmie. Dziękuję.


27 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Tomczykiewicz:

    Może sobie poradzę.

    Tak, zgadza się, pani poseł, w dniu 10 lipca zawarte zostało porozumienie pomiędzy KWK Kazimierz-Juliusz a związkami zawodowymi działającymi w tej kopalni w związku z planowanym zakończeniem wydobycia i działalności kopalni. Główne stwierdzenia zawarte w porozumieniu dotyczą tego, że pracownikom dołowym zatrudnionym na umowę o pracę zarząd gwarantuje zatrudnienie w spółkach Katowickiego Holdingu Węglowego. Pracownikom powierzchni i administracji zostaną przedstawione oferty zatrudnienia w miarę możliwości w zakładach KHW i spółkach zależnych. Katowicki Holding Węglowy daje zatem gwarancję zatrudnienia pracowników w kopalni Kazimierz-Juliusz. Oczywiście każda spółka węglowa i nie tylko węglowa, każda spółka, każda forma działalności gospodarczej zatrudnia tyle osób, ile jest niezbędnych do racjonalnego prowadzenia firmy. W związku z dynamiczną sytuacją w górnictwie trudno dzisiaj przewidzieć, ile dokładnie osób, które mają inne umowy, zostanie i czy w ogóle zostanie zatrudnionych. To porozumienie dotyczy stricte tych, którzy mają umowy o pracę, oczywiście na określonych warunkach.

    (Poseł Ewa Malik: Czy nie prowadziliście żadnych analiz, ile osób przejdzie na trwałe bezrobocie w rejonie Sosnowca w związku z likwidacją kopalni?)

    Jak pani poseł wie, oprócz tego, że tracimy część miejsc pracy w górnictwie, na Śląsku powstaje znaczna liczba nowych miejsc pracy i co roku ten bilans działań na rzecz zmniejszenia zatrudnienia jest coraz lepszy, o czym wyraźnie mówił GUS we wczorajszym komunikacie. Dziękuję bardzo.

    (Poseł Ewa Malik: Proszę o odpowiedź na piśmie.)


27 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Ewa Malik:

    Zgłaszam potrzebę, aby pan minister odpowiedział mi jednak na zadane pytania na piśmie. Dziękuję bardzo.



Waldemar Andzel, Ewa Malik - Pytanie z 24 lipca 2014 r.


13 wyświetleń