Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

36 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 2414).


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Janusz Cichoń:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zacznę od tej kalkulacji, którą państwo przedstawiliście. Wprowadzenie w życie tych przepisów to skutki dla budżetu państwa wynoszące 13,6 mld zł, przy czym nie jest to poprawny rachunek, bo one tak naprawdę, w rzeczywistości byłyby niższe, głównie dlatego, że nie wszyscy podatnicy ze względu na niskie dochody skorzystaliby z tego wzrostu kwoty zmniejszającej podatek czy podniesienia kwoty wolnej. W gruncie rzeczy mówimy, i to warto pamiętać, o podwyższeniu kwoty zmniejszającej podatek. Szacowaliśmy, że te skutki wynosiłyby 11,9 mld, to w dalszym ciągu 11,9 mld, z tego 6 mld - po stronie budżetu, 5,9 mld - po stronie samorządów. Mówiąc uczciwie, ten rachunek w dalszym ciągu nie jest pełny, bo nie uwzględniacie państwo faktu, że te wyższe kwoty zmniejszające, wyższa kwota wolna, jak wy mówicie, to także mniejsze koszty poboru podatku z jednej strony, z drugiej - mniejsze potencjalnie transfery na pomoc społeczną, mniejsze koszty także obsługi, jeśli chodzi o pomoc społeczną.

    I tak są to kwoty, które dla budżetu, dla państwa oznaczają destabilizację finansów publicznych. Pamiętajmy o tym, że zachowanie równowagi budżetowej, że właściwy stan finansów publicznych, o co też niektórzy tutaj nawołują, są wartościami konstytucyjnie chronionymi. Weźmy także pod uwagę fakt, że jesteśmy w dalszym ciągu w procedurze nadmiernego deficytu. Ona została zawieszona, ale została zawieszona w oparciu o program, który przygotowaliśmy, o wieloletni plan finansów państwa, w ramach którego przedstawiliśmy działania, jakie podejmujemy, aby ustabilizować polskie finanse publiczne. Jednym z tych działań jest tak naprawdę zamrożenie progów podatkowych i kwoty wolnej czy kwoty zmniejszającej podatek. Zobowiązania wynikające z wieloletniego planu mówią o roku 2016, przed tym terminem, przed zakończeniem roku 2016, na dobrą sprawę trudno wyobrazić sobie poważne rozmowy na temat zwiększenia tej kwoty, choć wydaje się to pożądane; my także chcielibyśmy rozpocząć prace nad tego typu projektami.

    Zwracam też państwa uwagę na to, że w swoim systemie podatkowym mamy naprawdę liczne preferencje...

    (Poseł Elżbieta Rafalska: Nie dla rodziny.)

    ...skierowane na gospodarstwa domowe, a także na rodziny wychowujące dzieci. Te preferencje, przypomnę, jeśli chodzi o podatek dochodowy, wspólne rozliczanie się małżonków, to jest ponad 3,5 mld zł - tyle zostaje w kieszeniach podatników. Osoby samotnie wychowujące dzieci - ponad 400 mln zł. I wreszcie modyfikowane nie tak dawno ulgi związane z posiadaniem dzieci - ponad 6 mld zł. Jak dołożymy do tego jeszcze zwolnienia, jeśli chodzi o świadczenia rodzinne, to dochodzimy do kwoty prawie 12 mld zł, czyli podobnej i porównywalnej kwoty, którą zaszyliśmy w obowiązujących przepisach systemu podatkowego w podatku dochodowym. Ale to nie wszystko, bo przecież preferencje podatkowe mamy także w innych podatkach, chociażby w podatku VAT, preferencje wynikające ze zróżnicowanych stawek... Tak że przypomnę - pani poseł Paluch to podnosiła - że w VAT preferencje wynoszą dzisiaj 24,5 mld zł. W momencie kiedy podnosiliśmy VAT dla gospodarstw domowych, pani poseł. Takie są oto korzyści.

    Mało tego, mogę powiedzieć, że w momencie kiedy podnosiliśmy VAT z 22% do 23%, jednocześnie zastosowaliśmy stawkę 5-procentową i przekwalifikowaliśmy strukturę wpływów podatkowych w taki oto sposób, aby chociażby żywność nieprzetworzona, ale także przetworzona i inne artykuły, ważne z punktu widzenia gospodarstw domowych, były objęte niższymi stawkami, z 24,5 mld zł. W dużej mierze ta podwyżka została zrekompensowana tymi zmianami. Polecam analizę, którą znajdziecie państwo na stronach internetowych Ministerstwa Finansów, jeśli chodzi o preferencje podatkowe. Ostatnia publikacja za rok 2012. Znajdziecie tam państwo precyzyjne wyliczenia.

    Pamiętajmy jednak, że nie wszystkie kwestie związane z polityką prorodzinną załatwiamy przez system podatkowy. To jest jeden z instrumentów. Klucz to jest polityka prorodzinna, w ramach której, jak państwo wiecie, podejmowaliśmy i podejmujemy coraz to nowe działania, jak chociażby ostatnie, takie jak urlopy macierzyńskie.

    Jeśli chodzi o pytania szczegółowe, to w części już odpowiedziałem na pytania pani poseł Paluch. Mogę powiedzieć, że - magia wielkich liczb - do biliona sporo nam brakuje. Przypomnijmy, że ten dług, który dzisiaj mamy, to jest dług, na który pracowaliśmy przez wiele lat. Udział w tym zadłużeniu mają wszyscy siedzący dzisiaj na tej sali.

    Pan poseł Zbrzyzny - w części odpowiedziałem na pytanie. Kwestia fikcji. To nie jest jednak fikcja, jeśli mówimy o tych kwotach wolnych. One są i odgrywają dość istotne znaczenie w połączeniu z ulgami podatkowymi. Prowadzą do tego, że rzeczywista stopa podatkowa, efektywna stopa podatkowa w pierwszym progu wynosi 6,9%. 18-procentowy podatek to jeden z najniższych podatków w Europie...

    (Poseł Ryszard Zbrzyzny: Ale rośnie.)

    ...nawiasem mówiąc, jeśli chodzi o podatek dochodowy. Efektywna stopa - 6,91% w pierwszym przedziale podatkowym.

    Sposób na to, aby podnosił się standard życia, ludziom żyło się lepiej, to tak naprawdę poprawa konkurencyjności polskiej gospodarki, to powrót na ścieżkę szybkiego wzrostu. I to robimy. Przypomnę, że jesteśmy tak naprawdę jedynym, praktycznie rzecz biorąc, krajem, który oparł się kryzysowi w Europie, krajem, w którym to skumulowane PKB przekracza 20%. To tempo wzrostu, które mamy w tych trudnych latach, jest ponad dwukrotnie wyższe niż w kolejnym, znajdującym się na drugim miejscu w Europie kraju. To jest sposób na to, aby podnosił się standard życia. Podatek przy wzrastających płacach to jednak nominalnie 18%. Rzeczywiście, tak jak mówiłem, w pierwszej grupie wynosi 6,91%. Każdą podwyżką podatnicy chętnie się z państwem - odnoszę takie wrażenie - podzielą, bo prowadzi ona do tego, że będą mieli do dyspozycji więcej środków.

    Problem Polski to w dalszym ciągu stosunkowo niskie płace. Ostatnie propozycje rządu, aby ponad wynikającą z przepisów ustawowych waloryzację minimalnego wynagrodzenia zastosować dodatkowo, podnieść tę kwotę do 1750 zł, świadczą o tym, że do kwestii kształtowania wynagrodzeń podchodzimy naprawdę poważnie i dostrzegamy ten problem. Natomiast klucz - powtarzam to wielokrotnie, mówiłem to parę razy - to jest wzrost konkurencyjności polskiej gospodarki, to jest przejście z formuły konkurowania w oparciu o zasoby na formułę konkurowania w oparciu o innowacje, o ideę pomysłu. Jesteśmy na dobrej drodze, aby tę konkurencyjność Polski podnosić, a dzięki temu poprawiać dobrostan Polaków, polskich gospodarstw domowych, polskich rodzin. Dziękuję bardzo.



Poseł Janusz Cichoń - Wystąpienie z dnia 26 czerwca 2014 roku.


70 wyświetleń

Zobacz także: