Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wydaje się, że jest problem, jeśli chodzi o funkcjonowanie administracji w Polsce, bo wszyscy jesteśmy jak najbardziej zainteresowani jakością jej pracy. Zdaje się, że minął już czas, kiedy każdy urząd chwalił się tym, że wprowadza system zarządzania jakością i że już wszystko jest dobrze. Ta moda, zdaje się, minęła, a efektów związanych z wprowadzeniem tych systemów raczej by nie było, raczej byłyby wydatki. Administracja pełni różne funkcje: kontrolną, reglamentacyjną, bo dzieli pewne dobra, i między innymi usługowe. Chyba najwięcej problemów jest z funkcją usługową przy wydawaniu decyzji - zdaje się, że o to chodziło posłowi wnioskodawcy - i chyba warto o tym dyskutować, bo daleko nam do takich ideałów, jakie są w niektórych krajach europejskich, kiedy urzędnik, załóżmy, z gminy dzwoni do petenta i mówi mu, że jeszcze nie zapłacił podatku albo przypomina mu o jego obowiązkach. Do tego jest jeszcze bardzo daleko. Urzędnicy w Polsce stawiają się raczej w opozycji do petenta. Tu moje pytanie do posła wnioskodawcy, pytanie o to, czy badał ten temat. Jeśli występują problemy związane z opóźnianiem decyzji, z wydawaniem decyzji, z przewlekłością spraw, to czy czasem nie natknął się na jakiś katalog spraw prawnych. Proszę państwa, polski urzędnik - a ja kierowałem w swoim życiu kilkoma urzędami, więc wiem - nie myśli przede wszystkim o tym, jak rozwiązać problem, tylko o tym, jak się zabezpieczyć, żeby nie podpaść organowi kontrolnemu, żeby nie naruszyć prawa. (Dzwonek)
Moje pytanie jest takie. Czy poseł wnioskodawca badał kwestie wad prawnych, w oparciu o które funkcjonują polskie urzędy? To jest strasznie ważna sprawa. Wydaje mi się, że właśnie my w Sejmie powinniśmy się tym zająć w pierwszej kolejności, dokonać przeglądu prawa, na podstawie którego działa gmina, powiat, województwo czy administracja rządowa. Dziękuję bardzo. (Oklaski)