Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

20 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Tomasz Latos:

    Dziękuję bardzo, panie marszałku.

    Panie Ministrze! Mówimy, państwo mówią piękne słowa o skracaniu kolejek, tymczasem, proszę bardzo, jeszcze ustawy nie weszły w życie, a już wydłużyły się kolejki oczekujących na rehabilitację. Cięcia, panie ministrze, są w całej Polsce. Mam sygnały dosłownie z całej Polski o skandalicznej sytuacji związanej z rehabilitacją. Żeby nie być gołosłownym, proszę bardzo: starosta sępoleński pisze do mnie oficjalnie - zaznaczam, to państwo tam rządzicie, to jest państwa, mówię o Platformie Obywatelskiej, starosta - że w całym powiecie kontrakty na rehabilitację są o 60% niższe. Szpital MSW w Bydgoszczy, szpital resortowy, w ogóle nie ma podpisanego kontraktu, mimo że do tej pory świadczył usługi i ma świetną kadrę. Pacjenci przychodzą do mnie do biura, mówią o tej sytuacji jako o skandalu, muszą przepisywać się do innych szpitali, do innych placówek.

    W innych poradniach na terenie Bydgoszczy cięcia wynoszą po 20-30%, w innych częściach Polski jest tak samo. Na Podkarpaciu, w powiatach kolbuszowskim, strzyżowskim, łańcuckim, tarnobrzeskim doszło do wielkich czy kilkudziesięcioprocentowych ograniczeń kontraktów. Jeżeli chodzi o powiat wołomiński - mam pismo od starosty wołomińskiego, burmistrza wołomińskiego - w tym roku nie będzie turnusów rehabilitacyjnych dla dzieci. Czy tak ma wyglądać, panie ministrze, skracanie kolejek? W ten sposób ma działać ten pakiet kolejkowy w praktyce? Nie możemy zgodzić się na coś takiego. Szczególna sytuacja jest w rejonie zachodniopomorskim, ale o tym będą mówić koledzy w pytaniu dodatkowym.

    Można by zapytać: Jak to jest? Państwo twierdzicie, że pieniędzy jest tyle samo - słyszeliśmy to na posiedzeniu komisji - ale jednocześnie w praktyce widzimy coś dokładnie przeciwnego. Od razu mówię, że w województwie kujawsko-pomorskim podmiotów nie przybyło, jest ich o pięć mniej niż było w zeszłym roku, a kontrakty obcięto, zresztą podobnie jak w całym kraju.

    Panie ministrze, trzeba coś z tym zrobić i przestać kuglować cyframi, należy po prostu rzeczywiście zacząć skracać kolejki.


20 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Cezary Rzemek:

    Panie Marszałku! Panie Pośle! Jeżeli chodzi o rehabilitację, w ostatnim czasie w większości województw odbywały się konkursy, natomiast plany finansowe Narodowego Funduszu Zdrowia na lata 2013 i 2014 różnią się w odniesieniu do tej pozycji, mówię o rehabilitacji. Środki wzrosły z 2074 mln do 2083 mln zł, czyli de facto pieniędzy jest więcej. Dziś nie mogę odpowiedzieć państwu na pytania o konkretne przykłady, o to, dlaczego poziom w jakimś powiecie albo województwie się zmniejszył. Na pewno, jeżeli państwo wymienią, wyrażą, że tak powiem, województwa, o które państwu chodzi, zbadamy tę sytuację. Natomiast w odniesieniu do dzisiejszego ogólnego pytania dotyczącego rehabilitacji mogę zapewnić, że w planie środki były przeznaczone na ten cel, natomiast kontraktowanie i podpisywanie umów jeszcze w niektórych województwach trwa, bo czas na to jest do 30 czerwca. Po 30 czerwca albo 30 czerwca na pewno zwrócimy się do dyrektorów Narodowego Funduszu Zdrowia, żeby przekazali informacje o konkretnych wartościach umów, jakie zostały podpisane na 2014 r., i umów, jakie zawarły podmioty w 2013 r. Wtedy będziemy mogli te kwestie porównać.

    Jeżeli chodzi o samo kontraktowanie, to proces jest złożony. Oczywiście, jeśli są nowe podmioty, to wiadomo, że automatycznie może stać się tak, że inne podmioty dostaną mniej, natomiast przy tej samej liczbie podmiotów, jeżeli poziom obniżył się dla wszystkich podmiotów, to w pierwszej kolejności też musimy sprawdzić, dlaczego zostały zawarte umowy niewyczerpujące tego zakresu, a jeżeli te umowy, wszystkie w województwie, wyczerpały zakres, to i tak musimy to sprawdzić, bo kwota gdzieś musiała wzrosnąć. Rozumiem, że wartość kontraktów pięciu podmiotów mogła się zmniejszyć, natomiast w innych przypadkach - musiała wzrosnąć. Jak już jednak mówiłem, po uszczegółowieniu, tak jak dzisiaj usłyszałem, jakie to były województwa, chętnie prześlę państwu na piśmie już konkretną odpowiedź co do poszczególnych podmiotów. Dziękuję.


20 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Leszek Dobrzyński:

    Dziękuję.

    Wydaje się, że szczególnie dramatyczna sytuacja jest w województwie zachodniopomorskim, bo z tych sygnałów, które napływają do naszych biur poselskich, i mówię tu nie tylko o sobie, ale także o kolegach, wynika, iż są tu wielkie pretensje, jeśli chodzi zarówno o kontraktowanie, jak i o poziom, czas usług. Ta sytuacja zarówno niszczy tak naprawdę pojęcie wolnego rynku, jak i ma bezpośredni wpływ na zdrowie pacjentów. Powstaje w takim razie pewne pytanie: Czy państwo oprócz planów długofalowych macie jakiś pomysł na teraz? Chodzi o to, żeby, nie wiem, móc w tej chwili cokolwiek przedstawić, jakiekolwiek rozwiązanie, które jakkolwiek mogłoby zmienić stan, czy skontrolować, polepszyć sytuację, jeśli chodzi o te wszystkie anomalie, o których słyszymy. Dziękuję.


20 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Cezary Rzemek:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Tak jak powiedziałem, jeżeli zobaczymy jakieś duże anomalie, zbierając ankiety od dyrektorów Narodowego Funduszu Zdrowia 30 czerwca, chodzi o poszczególne wartości, o poszczególne podmioty, na pewno zwrócimy się z pytaniem, dlaczego takie wartości zostały uzyskane. Jeżeli będą w takich przypadkach drastyczne zaniżenia u poszczególnych podmiotów, to zdarza się, że prosimy albo prezesa, albo sami wysyłamy kontrolę, która bada cały proces kontraktowania. Jak już mówiłem, na proces kontraktowania ma wpływ dużo czynników, więc najczęściej jest tak, że kontrola, która przyjeżdża, zaczyna od całego procesu, ustalenia, jakie dokumenty zostały złożone przez jednostkę. Pamiętajmy bowiem, że NFZ ocenia według dokumentów, jakie składa jednostka. Oczywiście, ona musi spełnić wymogi określone w rozporządzeniu i zarządzeniu prezesa, natomiast jeżeli chodzi o sam proces później, to zależy - są dodatkowe punkty, jakie można uzyskać - od tego, co jest reprezentowane zarówno przez podmiot, jak i kadrę, która jest tam zatrudniona. Jak już jednak powiedziałem, te informacje zbierzemy 30 czerwca.

    Jeżeli chodzi o województwo zachodniopomorskie, to ze szczególną uwagą przyjrzymy się wartości kontraktów, zbadamy, co się stało, czy były to przesunięcia pomiędzy podmiotami, czy faktycznie doszło do zmniejszenia, a być może niewykorzystania całej puli środków. Wtedy są jeszcze inne możliwości. Jeżeli będą te pieniądze w systemie, mówię o wolnych środkach czy niewykorzystanych na proces kontraktowania, jest możliwość aneksowania, jest później możliwość podwyższania wartości umów. Dziękuję.



Tomasz Latos, Piotr Król, Piotr Polak i Zbigniew Chmielowiec - pytanie z 25 czerwca 2014 r.


4 wyświetleń

Zobacz także: