Dziękuję, panie marszałku.
Mam dwa pytania, ale chciałbym koledze powiedzieć, że nie zgadzam się z opinią, że korzystają z tego tylko najbardziej potrzebujący, bo sam znam w Gdańsku nazwiska ludzi majętnych, ale ciągnących z wolnej Polski, ile się da. Mieliśmy przypadek jednego z senatorów, który też nieźle z tej wolnej Polski pociągnął. W tym państwa projekcie jest sprawa dziedziczenia tych dodatków, a przecież to jest świadczenie osobiste. Nie wiem, jak zamierzacie to rozwiązać.
I druga sprawa, która osobiście też mnie dotyczy, to sprawa tych żołnierzy z obozów, jak to nazywacie, których wcielono do wojska. Ja do takiego obozu nie dałem się wcielić, odmówiłem służby w takim obozie. Uważam, że nikogo, kto dostał zaproszenie do wojska i tam pojechał, nikt na siłę tam nie wcielał. Mógł każdy trafić tak jak inni, jak ja, do obozu internowania. Tak mi się wydaje. Nie wiem, jak bardzo będziecie się przy tym upierać i jakie macie podstawy do tego, żeby w tym projekcie uwzględniać żołnierzy, którzy zostali zaproszeni do wojska i z tego zaproszenia skorzystali. Dziękuję.