Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jako ekonomista nie mogę się nie zgodzić ? propos cyfr, o których wspomniał poseł sprawozdawca, wnioskodawca. 27% wszystkich umów, jakie są zawarte w Polsce, to umowy na czas określony. Średnia unijna to 12%. Chciałbym usłyszeć, jaka to dyrektywa tak bardzo odróżnia nasz kraj od pozostałych państw Unii Europejskiej, że ten odsetek mamy ponad 2-krotnie wyższy. Chciałbym zapytać, z czego wynika taka wręcz hipokryzja, że właśnie te 24 miesiące nie mogą być tym okresem, po którym kończy się ciąg umów, które powinny de facto mieć tytuł prawny, w związku z którym zostały zawarte, bo tylko wtedy miałyby sens. (Dzwonek) Umowa jest zawarta na czas określony, dlatego że dane dzieło, dana praca miałaby się skończyć, i koniec, a tutaj, kiedy robota jest permanentna, wciąż są przedłużane. Dziękuję bardzo. (Oklaski)