Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Słowo ˝chaos˝, które zostało przeze mnie przywołane, mam wrażenie, rzeczywiście kilka razy i kilka razy za mało w stosunku do tego, co państwo planujecie, jest właściwym słowem dla określenia konfliktu kompetencji i bałaganu, jaki wyniknie z tej ustawy. Powtarzam: jednolity model dawał premierowi rządu Rzeczypospolitej lub konstytucyjnemu ministrowi możliwość koordynacji działania wszystkich służb specjalnych i nadzorowania wszystkich służb, zadaniowania tych służb specjalnych. Pan minister korzysta z niewiedzy dużej części posłów, tłumacząc, że przecież gdy on będzie aprobował kandydatury, to tym samym będzie de facto miał wpływ na służby specjalne, będzie mógł pobierać wiedzę. Jednak istota tamtych kompetencji polegała na tym (Dzwonek), że premier lub koordynator zadaniowali. Oni kierowali służbami specjalnymi, a przynajmniej mieli do tego narzędzia. Państwo to niszczycie. I proszę nie odwoływać się do modelu jakiegokolwiek innego państwa. To, co robicie, jest przywróceniem modelu sowieckiego.
A panu Wziątkowi chcę przypomnieć, że zapadł wyrok, panie pośle, wobec tych funkcjonariuszy i żołnierzy WSI, którzy prowadzili nielegalny handel bronią i dzięki Bogu zostali skazani na kary więzienia.
Wicemarszałek Wanda Nowicka:
Dziękuję, panie pośle.
Poseł Antoni Macierewicz:
I to jest jedyny wyrok, który w tej sprawie rzeczywiście zapadł, i słusznie zapadł. Tak wygląda rozliczenie z agenturą rosyjską.
Wicemarszałek Wanda Nowicka:
Dziękuję, panie pośle, czas minął.
Poseł Antoni Macierewicz:
Mam nadzieję, że będzie ono szło dalej, a nie bliżej. Dziękuję. (Oklaski)