Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Ten projekt ustawy jest niedopracowany. To był projekt poselski, ale procedowany w trybie nadzwyczajnym. Jest tam wiele błędów, i to kardynalnych. Z pozoru może to jest dobre rozwiązanie, ale tylko z pozoru.
Mam pytanie: Jaki jest zakres obowiązków tego asystenta nauczyciela? Ta ustawa tego w żaden sposób nie określa. Będzie on mógł zastępować w obowiązkach nauczyciela prowadzącego. Chcemy, aby zapisać, czego nie będzie mógł wykonywać, czyli nie będzie mógł zastępować nauczyciela, jeśli chodzi o zajęcia dydaktyczne. Jednak nie ma na to zgody pani minister. Pytam więc, czym konkretnie ma się ten asystent zajmować.
Jeszcze jedno zagadnienie. Na jakiej podstawie określi się jego płacę? Ten sam asystent może zarabiać minimalną krajową, ale może też dostać wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego, czyli prawie 5 tys. (Dzwonek) Na jakiej podstawie i kto będzie określał wynagrodzenie tych asystentów? Prosiłbym o konkretne odpowiedzi, pani minister. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo.)