Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle Elsner! Co prawda konsumenci nie są zmuszani do robienia zakupów w niedzielę, ale są do tego zmuszani pracownicy z przyczyn oczywistych przy tak wysokim bezrobociu oraz właściciele polskich sklepów, bo występuje tutaj tak zwany dylemat więźnia. Sieci handlowe nie są zmuszone, tam właściciele odpoczywają sobie na Wyspach Kanaryjskich albo w innych miejscach i im jest wszystko jedno, czy ten sklep jest otwarty w niedzielę, czy nie, znaczy, nie jest wszystko jedno, bo zarabiają na tym pieniądze, ale jest im wszystko jedno, że pracownicy są zmuszani do pracy, a oni osobiście nie pracują. Za to polscy właściciele sklepów chętnie by te sklepy zamknęli, tylko występuje tu tak zwany dylemat więźnia, o którym już powiedziałem, to znaczy każdy boi się zamknąć sklep, bo konkurent w tym czasie ma otwarty sklep, w związku z tym rolą państwa jest rozwiązanie tego dylematu więźnia.
Szanowni państwo, ja byłem właścicielem sklepu i stałem przed takim dylematem. (Dzwonek) Zaryzykowałem, zamknąłem w niedzielę sklep spożywczy, mimo że miałem otoczenie konkurencyjne, wszyscy mnie ostrzegali, mówili, co ty robisz, zbankrutujesz. I co się stało? Nic się nie stało, proszę państwa, obroty po prostu przeniosły się na pozostałe dni tygodnia, a pracownicy byli zadowoleni. Sądzę, że tutaj będzie podobny efekt.
Mam pytanie do wnioskodawców, bo mamy już doświadczenie związane z wprowadzeniem wolnych świąt: Czy rzeczywiście nastąpiły wtedy masowe zwolnienia, czy nastąpiło obniżenie obrotu sieci handlowych? Bardzo proszę o odpowiedź, ona udokumentuje nieprawdziwość tych wszystkich zarzutów. Dziękuję.