Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

18 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Gospodarki oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw (druki nr 2178 i 2194).


Poseł Grzegorz Tobiszowski:

    Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! Dwie poprawki, które zostały przedłożone przez Senat do ustawy o zmianie ustawy Prawo energetycznego oraz niektórych innych ustaw, którą przyjęliśmy praktycznie jednogłośnie, dotyczą kogeneracji.

    Jeśli chodzi o stanowisko Prawa i Sprawiedliwości, które mam okazję zaprezentować, to podzielamy stanowisko Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych. Nie będziemy głosować za pierwszą poprawką, która obniża opłatę z 15% do 5%, bowiem poprawka wniesiona przez Senat...

    (Głos z sali: Przeciwko.)

    ...która dolną granicę opłaty zastępczej ustanawia na 5%, spowoduje, że wsparcie dla węglowych źródeł kogeneracyjnych będzie bardzo małe, będzie miało wymiar symboliczny. Nadzieja, że wysokość opłaty zastępczej będzie utrzymana na obecnym poziomie, jest nikła, gdyż od początku działania systemu, tzn. od 2007 r., prezes URE zawsze ustanowił opłatę zastępczą na minimalnym poziomie. A więc w momencie kiedy Senat daje widełki i możliwość ustanowienia minimum 5-procentowej opłaty, a nie 15-procentowej, jak Sejm, daje możliwość korzystania z tego prezesowi URE, który do tej pory z takiej możliwości korzystał. Taka obniżka opłaty zastępczej negatywnie wpłynie na funkcjonowanie elektrociepłowni oraz uniemożliwi dostosowywanie ich do zaostrzonych od 2016 r. norm środowiskowych.

    Elektrociepłownie, jak już wiemy, w większości realizują inwestycje. Niestety musiały w dużej części wstrzymać czy ponieść koszty, bowiem ustawa, jak wiemy, jest spóźniona o rok i inne elektrociepłownie, które zamierzają inwestować, będą musiały się zmierzyć z tym, że opłata 5-procentowa realnie przełoży się na ok. 8-9 zł/MWh przychodu ze sprzedaży certyfikatów czerwonych, poważnie utrudni węglowym źródłom kogeneracyjnym przystosowanie tych instalacji do spełnienia obostrzonych norm, które wejdą w życie po 2016 r.

    Zbyt małe wsparcie dla kogeneracji węglowej przełoży się nie tylko na zwiększenie zużycia energii pierwotnej, lecz także na wzrost cen ciepła dla odbiorców. Większość polskich elektrociepłowni zobowiązana jest do zakupu od 2013 r. znaczącej części uprawnień do emisji CO2. Tych kosztów nie ponoszą natomiast ciepłownie, kotłownie o mocy poniżej 20 MW. Obniżenie opłaty zastępczej wpłynie, doprowadzi zatem do sytuacji zastępowania produkcji w skojarzeniu produkcją w kotłowniach, co z kolei będzie skutkowało wzrostem tzw. niskiej emisji. Tym samym także realizacja celu polityki energetycznej Polski, polegająca na podwojeniu ilości energetycznej wytworzonej w skojarzeniu z ciepłem, do roku 2020 stanie się nierealna i trudno osiągalna.

    Dlatego też Prawo i Sprawiedliwość (Dzwonek) nie popiera pierwszej poprawki, zaś druga poprawka wniesiona przez Senat, która doprecyzowuje okres rozliczeniowy, będzie przez nas popierana. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Grzegorz Tobiszowski - Wystąpienie z dnia 13 marca 2014 roku.


177 wyświetleń