Poseł Arkadiusz Czartoryski:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W dniu dzisiejszym podczas głosowań budżetowych figurowała jedna poprawka dotycząca północno-wschodniego Mazowsza, która została zgłoszona przeze mnie i przez grupę 15 posłów. Mianowicie w części 83: Rezerwy celowe, proponowaliśmy wydatek wielkości 3 mln zł z przeznaczeniem na utworzenie nowej rezerwy celowej pod nazwą: Budowa obwodnicy Ostrołęki w ciągu drogi krajowej nr 61, prace projektowe.

    Kilka dni temu zwróciłem uwagę na to, że wojewoda mazowiecki pan Jacek Kozłowski w publicznych deklaracjach, ba, nawet w pismach podpisywanych wspólnie z prezydentem i starostą deklarował wsparcie dla tej inwestycji. Później okazało się, że w pismach między ministerstwem a urzędem wojewódzkim wojewoda zasugerował, ażeby nie budować obwodnicy Ostrołęki. Po tamtym wystąpieniu spotkałem się z informacjami, że to tylko tak na chwilę, ta obwodnica będzie budowana w przyszłości.

    Dzisiaj nikt z 200 posłów Platformy Obywatelskiej nie odważył się wesprzeć tej poprawki, wszyscy zgodnie głosowali przeciwko tej budowie. Nie wiem, dlaczego nikt z posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego - z wyjątkiem jednego posła, który z Ruchu Palikota przeszedł do PSL - nie odważył się wesprzeć tej poprawki. To już jest piąty rok z rzędu, kiedy skrupulatnie, systematycznie odrzucana jest ta poprawka. A to oznacza, szanowni państwo, że prezydent miasta w wyniku ocen technicznych będzie musiał zamknąć ciężki ruch na moście przez Narew z Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii - cały ruch do centralnej Polski idzie przez Ostrołękę i przez zniszczony most - i nawet nie można na przyszłość zaplanować tej inwestycji. Przecież tu nie chodziło o to, żebyśmy w przyszłym roku czy za dwa czy za trzy lata zrobili tę drogę, ale o to, żebyśmy w ogóle wpisali tytuł inwestycyjny.

    Dlaczego północno-wschodnie Mazowsze przez wszystkie lata rządów Platformy Obywatelskiej było pomijane, jeżeli chodzi o jakiekolwiek inwestycje? Żadna inwestycja infrastrukturalna przy udziale środków nie spłynęła do północno-wschodniego Mazowsza. Mało tego, zatrzymano remont linii kolejowej do Warszawy przez Tłuszcz, zlikwidowano i zamknięto wszystkie pozostałe linie kolejowe, zlikwidowano inwestycje budowy elektrowni, nie zdecydowano się budować drogi wojewódzkiej do Warszawy, tak że całe północno-wschodnie Mazowsze jest wyłączone z krwiobiegu gospodarczego państwa polskiego, pomimo że inwestorzy prywatni i zagraniczni podjęli inwestycje w mieście Ostrołęka. Niestety będą w tej chwili musieli drżeć o to, czy w ogóle będzie możliwy transport do tego miasta, ze względu na konieczność ograniczenia ruchu, a w przyszłości zamknięcia mostu na rzece Narew. Jest to sytuacja niezwykle skandaliczna, bo tu nie chodzi o to, że jest jakiś partykularny mój interes, że jedna czy druga poprawka została odrzucona, ale o to, że jakbym zapytał posłów Platformy Obywatelskiej czy posłów PSL, nie byliby w stanie przez ostatnie dwie kadencje wymienić ani jednej inwestycji infrastrukturalnej, która przy pomocy województwa bądź rządu byłaby realizowana w północno-wschodnim Mazowszu, na terenach Kurpiowszczyzny. A to daje mi do myślenia, że po prostu ten obszar jest szczególnie prześladowany.

    Mam apel do posłów Platformy i posłów PSL: Spróbujcie coś wymyśleć, zanim przegracie wybory w przyszłym roku. Może chociaż wpisalibyście jakiś tytuł inwestycyjny. Wiem, że radni Platformy Obywatelskiej w Ostrołęce mają pomysł, żeby na osłodę zbudować park dinozaurów, takich plastikowych. Może to jest dobry kierunek, bo tak to zostaniecie po prostu z niczym, z pustymi rękami. Dziękuję. (Oklaski)