Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! (Gwar na sali)
(Głos z sali: To były wierne z SLD.) (Wesołość na sali)
Panie pośle, pan opowiadał z tej mównicy takie bzdury... (Gwar na sali)
Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:
Ależ... (Dzwonek)
Przepraszam, pani poseł.
Bardzo proszę o spokój w ławach poselskich.
Głos ma pani poseł Beata Mazurek.
Jest 1,5 minuty na zadawanie pytań, proszę umożliwić to pani poseł.
Bardzo proszę.
Poseł Beata Mazurek:
Panie pośle, pan opowiada takie bzdury (Oklaski), że chyba tylko nienormalny uwierzy w to, że Kościół, biskupi, księża czy wierni ustalają miejsca komisji wyborczej. Na Boga, naprawdę, takie absurdy to nie na tym poziomie i może nie w tym miejscu.
(Poseł Artur Ostrowski: Ale to było w kaplicy.)
(Poseł Krystyna Pawłowicz: Ustal fakty.)
(Poseł Artur Ostrowski: Nie jesteśmy na ty.)
Kolejne odniesienie - liczni wierni z mojego rodzinnego Chełma, panie pośle... (Gwar na sali)
Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:
Przepraszam, przepraszam. (Dzwonek)
Pani poseł, proszę nie utrudniać prowadzenia obrad.
Panie pośle, proszę o spokój.
Pani poseł Beata Mazurek ma głos.
Proszę bardzo.
Poseł Beata Mazurek:
To do posła wnioskodawcy - panie pośle, liczni wierni z mojego rodzinnego Chełma prosili mnie wielokrotnie o to, aby ten projekt odrzucić i wszystkich namawiać do jego odrzucenia, dlatego że wy jako SLD jesteście ostatni, żeby mówić na temat tego, co w Kościele powinno się dziać, a co nie.
Druga rzecz, dlaczego wy w SLD macie rozdwojenie jaźni? Z jednej strony opowiadacie się za aborcją, za homoseksualizmem i mówicie, że Kościół nie ma prawa wypowiadać się w tym temacie, z drugiej strony wkładacie ręce w sprawy tego Kościoła i mówicie, co w tym Kościele wolno, a czego nie wolno.
Kolejna rzecz - dlaczego chcecie naruszyć zasadę autonomii państwa i Kościoła, wprowadzając ingerencję władzy w sferę autonomii Kościołów i związków wyznaniowych, o czym troszkę już była mowa?
Pytanie ostatnie. Czy nie uważa pan - bo nie ma przecież opinii prawnych - że ten pomysł jest sprzeczny z konstytucją i z konkordatem? Zawiera błąd metodologiczny, bo najpierw należałoby zdefiniować, co to jest agitacja wyborcza i kto ma tę agitację oceniać.
Dalej, czy pana zdaniem nie byłaby to cenzura? Jesteście państwo do niej przyzwyczajeni, cały naród niestety nie. I bardzo dobrze. (Oklaski)