Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

16 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego (druk nr 1751).


Poseł Andrzej Dera:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego.

    No i tu mamy pewien problem, panie marszałku, bo rzeczywiście jest to materia, nad którą warto popracować, jako że mamy tu lukę prawną. Trzeba się bardzo głęboko zastanowić, jak ten problem rozstrzygnąć. Może w pierwszej kolejności poruszę problem stanięcia z tym projektem troszeczkę w rozkroku, bo on tak de facto dotyczy starego systemu, a bardziej odpowiada temu porządkowi, który mamy dzisiaj. W tzw. międzyczasie nastąpiła całkowita zmiana filozofii dotyczącej prowadzenia postępowania karnego i trzeba w moim przekonaniu zmierzać raczej w kierunku tego, co ma być i co będzie w niedługim czasie. A to jest jednak fundamentalna różnica, zmiana w tym postępowaniu.

    Natomiast w tym sporze ja zdecydowanie się opowiadam za tym, co powiedział pan marszałek, szczególnie że będziemy mieć nowy system, kontradyktoryjny, więc tym bardziej to jest powinność pana prokuratora. I nie można mówić, że to będzie ciężar, że prokurator z tym będzie miał jakiś problem, bo jest tu szczególnie potrzebne rzetelne działanie prokuratora, tak żeby oczywiście bezzasadnych aktów oskarżenia nie kierował do sądu, bo istota problemu polega na oczywiście bezzasadnym, wtedy kiedy nie ma przesłanek dla tego, kierowaniu aktów oskarżenia. Tu musi być więc taki bezpiecznik. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. W tym sporze, nasz klub się opowiada za bezpieczeństwem osób, wobec których w oczywiście bezzasadny sposób będą kierowane jakiekolwiek akty oskarżenia. Tu musi być gwarancja, zabezpieczenie dla tych osób i tu musi być odpowiedzialność Skarbu Państwa, bo, powiedzmy sobie wprost, prokurator jest w tym momencie funkcjonariuszem państwowym i powinien być ten przysłowiowy bat - jeżeli on będzie robił coś takiego, co jest w oczywisty sposób bezzasadne, to Skarb Państwa będzie ponosił za to odpowiedzialność. Co do tego moim zdaniem nie ma wątpliwości.

    Ale wątpliwości są dosyć poważne, jeżeli już chodzi o szczegółowe zapisy w tym projekcie. Istotne wątpliwości budzi określona w projektowanym art. 5521 § 1 Kodeksu postępowania karnego podstawowa przesłanka - oczywisty brak podstaw oskarżenia, która uprawnia do wystąpienia z roszczeniem odszkodowawczym wobec Skarbu Państwa. W uzasadnieniu projektu nie podjęto próby wyjaśnienia znaczenia powyższego pojęcia. Nie wiadomo, czy chodzi tylko o faktyczne podstawy oskarżenia, czy także o bezpodstawność wynikającą z przyczyn prawnych. Podobnie nie wiadomo, czy ta ocena bezpodstawności aktu oskarżenia ma być dokonywana według stanu z daty wniesienia czy ex post. Użyty w projektowanym artykule termin ˝oczywisty brak podstaw˝ oskarżenia różni się od funkcjonującego już w procedurze karnej, zawartego w art. 339 § 3 pkt 2 K.p.k. i niebudzącego wątpliwości interpretacyjnych pojęcia oczywistego braku faktycznych podstaw oskarżenia. Ponieważ przepisy statuujące wymienione terminy pozostają ze sobą w ścisłym związku, obowiązkiem projektodawcy było zdefiniowanie tego nowo wprowadzanego terminu albo przyjęcie tego, który do tej pory obowiązuje. No, tu trzeba się będzie na coś zdecydować, albo to dodatkowo zdefiniować, albo przyjąć ten termin, który istnieje.

    Drugi problem polega na tym, że na podstawie art. 339 § 3 pkt 2 K.p.k. sąd w ramach wstępnej kontroli aktu oskarżenia bada zasadność skargi w zakresie podstawy dowodowej i wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, gdy stwierdzi oczywisty brak faktycznych podstaw oskarżenia. Wskazana regulacja stanowi tutaj wystarczającą barierę chroniącą przed podjęciem procedowania w przedmiocie aktu oskarżenia zawierającego zarzut nieznajdujący jakiegokolwiek uzasadnienia w materiale dowodowym, a więc w sposób oczywisty bezpodstawny. Tak więc tu obowiązkiem sądu jest najpierw sprawdzić, kiedy przychodzi akt oskarżenia, czy są faktyczne przesłanki dla wniesienia aktu oskarżenia, i gdy w oczywisty sposób... Co to jest oczywisty, bezzasadny sposób? To taki sposób, który wedle każdego z nas, siedzących na tej sali, już nie mówiąc o sędziach, daje podstawę do umorzenia postępowania (Dzwonek), gdyż nie ma spełnionych ustawowych przesłanek. Tak więc mamy z tym pewien problem, ale ponieważ...

    Już kończę, panie marszałku.

    Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

    Proszę.

    Poseł Andrzej Dera:

    ...zagadnienie jest bardzo istotne, bardzo ważne, nasz klub opowiada się za tym, żeby skierować ten projekt do dalszych prac w polskim parlamencie, natomiast uważa, że będzie on wymagał bardzo poważnego przemyślenia, bardzo poważnej analizy i jednak bardzo poważnych zmian. Naprawdę trzeba się zastanowić, jak go tu umiejscowić, czy on ma dotyczyć istniejącego stanu prawnego, który już niedługo przestanie obowiązywać, czy ma dotyczyć tego stanu, który będzie obowiązywał już niedługo. Tak więc wymaga to dużo pracy, ale myślę, że potrzebnej i ważnej, bo rzeczywiście osoba, która w taki sposób zostaje oskarżona, musi mieć jakiś instrument, a taki instrument w tym projekcie, choć może nie do końca idealny, jest przewidziany, tylko trzeba nad nim popracować, żeby on był po prostu skuteczny, dobry. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Andrzej Dera - Wystąpienie z dnia 07 listopada 2013 roku.


95 wyświetleń

Zobacz także: