Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

12 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o poselskim projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Nadzwyczajnej do spraw energetyki (druki nr 1662 i 1845).


Poseł Jerzy Budnik:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Chciałbym przede wszystkim podziękować państwu posłom, którzy zabierali głos w debacie bardzo merytorycznej, spokojnej, rzeczowej, za poparcie przedłożenia w sprawie powołania Komisji Nadzwyczajnej do spraw energetyki i surowców energetycznych. Mam nadzieję, że klub SLD zmieni zdanie do jutra, ale wstrzymanie się od głosu traktuję jako miękkie poparcie tej inicjatywy.

    Odpowiadam bardzo ogólnie, bo to było pytanie i pani poseł Nowak, i pana posła Jędryska, i pana posła Naimskiego. Dziś mieliśmy dylemat: komisja stała czy Komisja Nadzwyczajna. Przyznaję, że dwa lata temu jednym z pierwszych projektów, który wpłynął do komisji regulaminowej, był projekt o powołaniu komisji stałej do spraw surowców.

    (Głos z sali: I energetyki.)

    I energetyki, tak. Pani poseł, generalnie jest taka zasada i staramy się jej trzymać, że stałe komisje problemowe Sejmu, z niewielkimi wyjątkami, mają odniesienie do ministerstw. Chodzi o zakres kontroli sejmowej nad poszczególnymi ministrami. Resortu energetyki jeszcze nie ma. Może za jakiś czas dojdzie do tego, że zostanie powołany do życia resort energetyki. Wtedy samo się narzuci, że będzie miał odpowiednika także wśród komisji stałych. Wtedy być może powstanie komisja stała.

    Tych propozycji powołania komisji stałych jest bardzo dużo, ale nie można ich mnożyć w nieskończoność. Mamy ograniczone możliwości lokalowe, kadrowe. To są te problemy, których posłowie, składając wnioski, nie biorą pod uwagę. Niech mi pani wierzy, że są one ważne. Gdyby było 40 komisji, to daję pani słowo, że sekretariaty tych komisji nie miałyby się gdzie podziać. Bardzo starannie ważymy wszystkie projekty, które wpłynęły.

    Panowie posłowie Naimski i Jędrysek najwięcej wokół tego chodzili, w zasadzie przygotowali ten projekt. To jest jota w jotę ten sam projekt, z tym że oczywiście z tą dość istotną zmianą, że nie chodzi o komisję stałą, tylko o Komisję Nadzwyczajną. Potwierdzam, że na posiedzeniu komisji regulaminowej mówiliśmy o tym, że przywiązujemy dużą wagę do tej problematyki. Nigdy tego nie kwestionowaliśmy, ale mamy inne zdanie w tej sprawie. Teraz sytuacja dojrzała do powołania Komisji Nadzwyczajnej i mam nadzieję, że szybko ona powstanie, jeżeli pojutrze w bloku głosowań ten projekt zostanie przyjęty.

    Pan poseł Czerwiński jako przewodniczący stałej podkomisji do spraw energetyki w Komisji Gospodarki zadeklarował - mówię do pana posła Ajchlera - że ta podkomisja stała zostanie rozwiązana natychmiast po utworzeniu Komisji Nadzwyczajnej. Konsultowałem się przed chwilą z osobami, które mają w tej sprawie wiedzę większą niż my, bo odpowiadają za wykładnię regulaminu na co dzień, w bieżącej pracy Sejmu. Okazuje się, że pan marszałek Kuchciński ma rację i że Komisja Nadzwyczajna ma inicjatywę ustawodawczą. Oczywiście pan poseł Ajchler sobie życzył, żeby była interpretacja na piśmie, więc postaramy się taką interpretację dla pana zdobyć.

    Pana posła Dorna nie ma, więc chcę tylko wyrazić nadzieję, że tym razem będzie inaczej i że nie tylko chcemy dobrze, ale wyjdzie nam dobrze. Mam nadzieję, że ta komisja jak najszybciej podejmie działalność, bo jest ona potrzebna, jest oczekiwanie, żeby szybko podjęła pracę, dlatego, panie marszałku, wnoszę, żeby głosowanie nad tym projektem odbyło się w najbliższy piątek w bloku głosowań. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Jerzy Budnik - Wystąpienie z dnia 06 listopada 2013 roku.


104 wyświetleń

Zobacz także: