Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

23, 24, 25 i 26 punkt porządku dziennego:



  23. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych (druk nr 1382).
  24. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 1648).
  25. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych oraz o zmianie ustawy Kodeks wyborczy (druk nr 1649).
  26. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych (druk nr 1756).


Poseł Dariusz Joński:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Poselskiego Sojusz Lewicy Demokratycznej składam wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu nr 1649 autorstwa Platformy Obywatelskiej. Dziękuję bardzo.

    Wicemarszałek Marek Kuchciński:

    Dziękuję.

    Poseł Dariusz Joński:

    Szanowni Państwo! Szanowna Izbo! Jakie są możliwości finansowania partii politycznych? Otóż jedną zakłada i dziś reguluje ustawa o partiach politycznych z czerwca 1997 r., znowelizowana w kwietniu 2001 r. Przyznaje ona partiom politycznym, które uzyskały minimum 3% głosów w wyborach w skali kraju, subwencję, a więc bezzwrotną pomoc budżetową, na realizację ich statutowych celów. To rozwiązanie ma ograniczyć niejasne powiązania finansowe między biznesem a polityką - w przeszłości występowały one w przypadku tzw. cegiełek - oraz stabilizować rodzimą scenę polityczną. Jakie są inne możliwości? No, inne możliwości to oczywiście składki członkowskie. Ale jeśli popatrzymy na nasz kraj, to zobaczymy, że w 38-milionowej Polsce do partii łącznie należy zaledwie 250 tys. mieszkańców. A w istocie nawet najliczniejsza partia na świecie, czyli 82-milionowa Komunistyczna Partia Chin, nie utrzymuje się ze składek.

    W naszym kraju działalność gospodarcza partii jest prawnie zakazana, nie posiadają też one znacznego majątku. Jest jeszcze jedno rozwiązanie, darowizny, a na darowizny mogą liczyć głównie ugrupowania, partie polityczne mające zasobną klientelę wyborczą. A wtedy, i to jest taka stara maksyma, kto płaci za orkiestrę, ten zamawia muzykę. I taką propozycję dzisiaj wysuwa Platforma Obywatelska. W sumie więc w Europie poza jednym małym krajem, Maltą, wszędzie partie finansowane są z budżetu. Jedyny duży wyjątek to Ukraina, 50-milionowa Ukraina, która jeszcze nie jest w Unii Europejskiej i w której, można powiedzieć, partie polityczne są sponsorowane przez oligarchów. Pytanie, czy tak ma również być w Polsce. Otóż Platforma Obywatelska już przed laty głosiła słynny postulat: nie brać pieniędzy z budżetu państwa, ale później postąpiła nieco inaczej. Dlaczego, skoro zbliżają się cztery wielkie kampanie wyborcze, w 2014 r. będą wybory do Parlamentu Europejskiego i do samorządów, zaś w 2015 r. prezydenckie oraz do Sejmu i Senatu, dlaczego teraz Platforma Obywatelska proponuje likwidację finansowania partii politycznych? Odpowiedź wydaje się banalna i dość prosta. Otóż zwiększa w ten sposób swoje szanse, natomiast osłabia szanse konkurentów. Platforma Obywatelska przecież zgromadziła na kontach, mówi się o tym, nawet 60 mln zł i ma oczywiście zdecydowanie bogatszy elektorat. O tym przecież wszyscy wiemy. Realną alternatywą dla finansowania partii politycznych w postaci subwencji w polskich warunkach mogą być tylko tzw. pieniądze pod stołem, ale myślę, że nikt z nas chyba nie chce do tego dopuścić.

    Mamy cztery projekty ustaw - pierwszy, projekt Platformy, likwidacji subwencji. Co czytamy w projekcie i o czym mówili przedmówcy, posłowie Platformy Obywatelskiej? Otóż w uzasadnieniu do projektu Platformy można przeczytać: W aktualnej sytuacji finansów publicznych, kiedy Rada Ministrów ogranicza wszystkie wydatki, konieczne jest dokonanie analizy wysokości wydatków z budżetu państwa przeznaczonych na działalność partii politycznych w Polsce. Proponowane rozwiązanie jest jednym ze sposobów mających na celu pozyskanie oszczędności we wszystkich sferach finansowanych z budżetu państwa. I to właśnie nazywa się demagogia. Brzmi pięknie, bo mówimy o oszczędnościach. Tylko jaka jest wersja nieoficjalna, ta, która nie jest oczywiście napisana w tym uzasadnieniu? Prawdziwy powód to próba odwrócenia uwagi od zachowań kilku posłów i wydawania właśnie publicznych pieniędzy przez polityków Platformy.

    Posłowie PO - już wiemy, co lubią. Lubią się dobrze ubrać i podjeść, wypić, zapalić. Do tego od czasu do czasu fest się zabawić, poharatać w gałę. Sklepy z ubraniami też lubią - prawie ćwierć miliona złotych, restauracje - 200 tys., salony win i cygar - prawie 100 tys. Można by było wymieniać tak jeszcze długo, ale za te wszystkie rachunki Platformy Obywatelskiej płacą obywatele. I właśnie, co zrobić, by odwrócić uwagę? No, złożyć projekt ustawy, który prawdopodobnie nie przejdzie, ale zrobi dużo szumu i pokaże, że Platforma jest tą dobrą partią, która chce zlikwidować właśnie finansowanie partii politycznych. Ale jeśli mielibyśmy tak już szczerze poszukać, czy Platforma oszczędza i zaczyna oszczędności od siebie, to wystarczy spojrzeć na to, co się dzieje w Warszawie. Pani prezydent Gronkiewicz-Waltz - mówimy tu o kwocie 50 mln, a więc o kwocie subwencji - 50 mln wydaje na premie dla swoich urzędników w ciągu roku.

    Co się dzieje, jeśli chodzi o tanie państwo według premiera Donalda Tuska? W 2010 r., 2011 r. i 2012 r. łącznie wydano na premie i nagrody, tylko w samym rządzie i w ministerstwach, 330 mln zł. Premier Donald Tusk wypowiedział na początku tego roku takie słynne słowa: nie możemy sobie dawać nagród, gdy nie możemy dać ludziom podwyżek. Nagrody dają swoim, a podwyżek nikomu nie dają. Przynajmniej dla członków Platformy Obywatelskiej spełnia się hasło: by żyło się lepiej. I tak wygląda oszczędne państwo według premiera Donalda Tuska. Tu więc nie chodzi o żadne oszczędności, tu chodzi o ograniczenie możliwości funkcjonowania opozycji. To czysty populizm. Dlatego też składamy wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu tego populistycznego projektu.

    Kolejny projekt, Solidarnej Polski, mówi o zawieszeniu subwencji. Można przeczytać w nim, że zawieszone byłyby na okres kryzysu do 2015 r. Jestem ciekaw, jak państwo wyliczyliście to, że akurat tylko jeszcze dwa lata będzie ten kryzys trwał. Rozumiem, że kryzys w samej Solidarnej Polsce, jeśli chodzi o finansowanie tej partii. Nie chcę już powtarzać słów moich przedmówców, ale faktycznie trudno doszukać się tu szczerych intencji, skoro państwo w tej chwili nie dostajecie, a zakładacie, że dostaniecie się jeszcze raz do Sejmu w 2015 r. Rozumiem, że subwencje miałyby być wznowione wtedy, kiedy państwo byście dostawali pieniądze. A więc trudno się dopatrzeć tutaj czystych intencji.

    Twój Ruch - to ciekawe, ale oczywiście fikcyjne, niemożliwe: 0,5% odpisu od maksymalnej kwoty należnego podatku dochodowego. Otóż cieszę się, że nie ma już Ruchu Palikota, bo musiałbym przypomnieć, co mówił Palikot, kiedy jeszcze była partia Ruch Palikota. Jako pierwszy przecież mówił w swym programie, że trzeba to w ogóle znieść, że nie będziemy brali pieniędzy z budżetu. Rozumiem, że nazwa została zmieniona, państwo przemyśleliście sprawę i zauważyliście, że bez pieniędzy z budżetu nie da się funkcjonować. Dobrze, bo lepiej późno niż wcale, ale państwa propozycja dotycząca odpisu 0,5% jest nierealna z jednego powodu. Odpis jest jawny, a więc to oznacza, że każdy z nas będzie wiedział, kto ma takie czy inne preferencje wyborcze, mówię o obywatelach, a przecież sam akt głosowania, akt wyborczy jest tajny. Poza tym mamy w kraju kilkaset tysięcy osób, które w Polsce nie płacą żadnych podatków, a więc jak mogliby wesprzeć? Mówię tu przede wszystkim o partiach, które korespondują swoim programem z elektoratem lewicowym, socjalnym. A więc jedni mogliby wpłacać, a drudzy nie mogliby, bo nie mogą odpisywać.

    Zostaje czwarty projekt, jak powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości, projekt najinteligentniejszy, za co bardzo dziękuję w imieniu wnioskodawców. Co proponuje klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej? Otóż zamiast na ubrania, cygara, wina, kluby nocne, proponujemy, po pierwsze, pełną kontrolę wydatków, tak aby było to transparentne - o tym mówił poseł Zbyszek Zaborowski - aby było jasne i przejrzyste, aby każdy wyborca mógł na stronie internetowej sprawdzić, na co każda złotówka jest wydawana, a po drugie, proponujemy obniżenie subwencji dla partii politycznych o ponad 20 mln zł. Proponujemy zmianę algorytmu, na podstawie którego obliczana jest wysokość tej subwencji. Chodzi o to, aby wszyscy faktycznie mieli wyrównane możliwości wydatkowania tych środków finansowych, a więc do 10% uzyskanych głosów. Tak by była naliczona subwencja.

    Wprowadzenie proponowanych rozwiązań według nas, z jednej strony, będzie miało pozytywny wpływ na budżet państwa i prawdziwe oszczędności, a z drugiej strony, będzie przejrzyste, jasne i klarowne dla wszystkich. Jednocześnie, tak jak w prawie wszystkich krajach Unii Europejskiej, polityka byłaby finansowana z budżetu, a nie przez biznes, bo na to już pozwolić nie możemy.

    Już kończąc, jednym słowem, przecież my nie tak dawno, dwadzieścia parę lat temu widzieliśmy, co się działo, jak właśnie biznes opłacał polityków, jak wykupywał cegiełki i oczekiwał, że politycy będą tutaj, na tej mównicy wnosili odpowiednie projekty ustaw. To się zmieniło. W 1997 r. została przedstawiona ustawa, która następnie została znowelizowana i dzisiaj nie ma takiej potrzeby. Nie ma. Jestem przekonany, że poseł Kropiwnicki z Platformy Obywatelskiej jest o tym przekonany, ale musi dzisiaj odegrać swoją rolę i musi przedstawić projekt, w który sam nie wierzy, bo doskonale wie, że z opłat i wpłat członkowskich Platforma Obywatelska by się nie utrzymała, na pewno nie byłoby was stać na to, na co wydajecie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 24 października 2013 roku.


121 wyświetleń




Zobacz także:





Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 09 kwietnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 90 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o leczeniu niepłodności...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 09 kwietnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 90 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o leczeniu niepłodności...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy



Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 23 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 23 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustaw...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Dariusz Joński - Wystąpienie z dnia 16 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Prezesa Rady Ministrów na temat kryzysu migracyjnego w...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy