Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pani Minister! Kontrola przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli w Ministerstwie Edukacji Narodowej pod względem przygotowania szkół do przyjęcia dzieci 6-letnich nie pozostawia wątpliwości, że w większości szkoły nie są do tego przygotowane. Zaledwie 12,5% szkół spełniało warunki, a w 80% stwierdzono naruszenie wymagań w zakresie bezpieczeństwa i higieny. Niemal 60% szkół nie zapewnia najmłodszym uczniom miejsca zabaw i tyleż samo opieki świetlicowej. W niemalże 50% szkół sale lekcyjne nie są dostosowane do potrzeb sześciolatków. Dlaczego rząd nie podjął żadnych działań mających na celu skuteczne wsparcie gmin w przygotowaniu szkół do reformy obniżającej wiek szkolny? Dlaczego MEN nie opracował standardów pracy szkół z sześciolatkami i programów ich wsparcia, tak aby przygotowały się do opieki nad najmłodszymi dziećmi? Dlaczego ten rząd, ta koalicja ignoruje i lekceważy opinie rodziców, opinie przedstawicieli samorządów, jak również opinie NIK - Najwyższej Izby Kontroli? Byliśmy dzisiaj świadkami tego, że państwo poddajecie w wątpliwość rzetelność przeprowadzonych badań.
Pani minister, podczas dzisiejszej wypowiedzi czy też w trakcie dzisiejszej wypowiedzi powiedziała pani o tym (Dzwonek), że posyłanie dzieci 6-letnich do I klasy ma być przywilejem, a nie przymusem. A czy przypadkiem nie jest tak, że prezentujecie państwo program upaństwowienia dzieci? Dziękuję bardzo. (Oklaski)