Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

12 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Krzysztof Gadowski:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Może na początek króciutko o historii. Rozpoczęliśmy budowę autostrady A1 na odcinku Świerklany - Gorzyczki w 2007 r. Ten przetarg wygrała firma Alpine. Realizacja tej inwestycji miała się zakończyć w 2010 r. No i od samego początku były jakieś problemy. Po dziewięciu miesiącach, przed realizacją tej inwestycji Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wypowiada umowę. A powodem jest rzeczywiście niewielkie zaawansowanie robót prowadzonych przez wykonawcę. 1 kwietnia 2010 r. generalna dyrekcja ponownie ogłosiła kolejny przetarg na dokończenie odcinka. 13 sierpnia 2010 r. rozstrzygnięto przetarg. Ponownie zostaje wybrana do realizacji tego odcinka firma Alpine Bau i wszyscy żyliśmy w końcu nadzieją, że już wkrótce będziemy mogli sprawnie poruszać się nową autostradą aż do granicy państwa z Republiką Czeską. Jednak w trakcie realizacji pojawiają się kolejne problemy. Na teren budowy wchodzi wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego, który 10 kwietnia wstrzymuje prowadzenie robót i zleca wzmocnienie konstrukcji i dodatkowe zadania. Później miało iść z górki, jednak 14 maja wykonawca schodzi z budowy i oświadcza generalnej dyrekcji, że nie będzie realizował inwestycji.

    Otrzymałem w czerwcu odpowiedź na moją interpelację, z której wynika, że autostrada w 99% jest ukończona. Jeśli chodzi o problem wiaduktu 532, zaawansowanie prac przy jego realizacji wynosi 90%. Wszystko fajnie wygląda w cyfrach, natomiast musimy przeprowadzić kolejne przetargi, żeby zrealizować tę inwestycję. Z inwestycji, która miała otworzyć cały rejon i nie tylko rejon na Polskę i na świat, zrobił się dzisiaj koszmar.

    Patrząc ze strony mieszkańców, naprawdę to jest wielki koszmar. Budowa miała trwać 3 lata, dzisiaj trwa 6 lat. (Dzwonek) Początkowo pojawiły się objazdy, potężne ciężarówki i ciężki sprzęt, który miał być wykorzystany do budowy. Teraz pojawiają się na tych drogach TIR-y, pojawiają się mieszkańcy, którzy wychodzą i protestują na drogach wojewódzkich i gminnych w związku ze stanem tych dróg.

    Dlatego chciałbym zapytać, panie ministrze, co z przetargami związanymi z dokończeniem realizacji tej inwestycji. Jaki jest ostateczny termin realizacji tej inwestycji, która całkowicie otworzy przejazd autostradą A1 właśnie na tym odcinku, który dzisiaj tylko częściowo jest otwarty? Dziękuję bardzo.


12 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Krzysztof Gadowski:

    Dziękuję bardzo.

    Panie ministrze, dziękuję. Zdajemy sobie sprawę, że mamy pecha do firmy, która to wykonuje, i te wszystkie zaległości i poślizgi wynikają ze sposobu realizacji tego zadania przez firmę, która tych zadań się podjęła.

    Mam jeszcze jedno pytanie, bo mówimy, są otwierane MOP-y, które znajdują się przy autostradach. Chciałem zapytać, czy te MOP-y będą wyposażone w stacje benzynowe, które są potrzebne dla bezpiecznej podróży tych, którzy po tych autostradach będą się poruszać.

    Drugie pytanie, dzisiaj, jak mówiłem wcześniej, niszczone są drogi gminne, wojewódzkie i powiatowe. Ta inwestycja miała trwać trzy lata, a trwa sześć lat i automatycznie te szkody się rozszerzają. Dzisiaj województwo, powiaty czy gminy nie mają środków, żeby w tak dużym zakresie i przy takich środkach finansowych, które są potrzebne na realizację tych prac (Dzwonek), usunąć te szkody. Czy generalna dyrekcja włączy się we współfinansowanie usuwania skutków tego wzmożonego ruchu? Dziękuję bardzo.



Poseł Krzysztof Gadowski - Zapytanie z dnia 12 września 2013 roku.


74 wyświetleń

Zobacz także: