Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Bożena Kamińska:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Od dłuższego czasu docierają do mnie niepokojące sygnały od rolników z mojego okręgu wyborczego, z województwa podlaskiego, dotyczące przyszłości produkcji ziemniaków w Polsce. Dodatkowo w ostatnim czasie w gazecie ˝Puls Biznesu˝ z dnia 30 sierpnia bieżącego roku ukazał się artykuł pod alarmującym tytułem: ˝Polski ziemniak znika˝. Wynika z niego, iż na początku lat 90. ziemniaki w Polsce rosły na 1800 tys. ha, a dzisiaj zajmują niewiele ponad 350 tys. ha. I choć faktem jest coraz większa efektywność upraw, to i tak z 24 mln t zbieranych jeszcze w 2000 r. dzisiaj zostało nam 9 mln t, a liczba ta zdaniem ekspertów nadal będzie maleć. Tegoroczne prognozy, na których opiera się Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, mówią już o liczbie 8 mln t. Złożyło się na to wiele czynników: mniejsze zużycie ziemniaków jako paszy w produkcji zwierzęcej czy jako surowca przy produkcji spirytusu oraz zmiany upodobań kulinarnych Polaków. W dalszym ciągu jednak uprawa ziemniaka stanowi w Polsce ważne miejsce w strukturze polskiego rolnictwa. W szczególności dotyczy to Polski wschodniej, obszarów o słabych jakościowo glebach i jednocześnie słabo zurbanizowanych i uprzemysłowionych, na których trudno jest znaleźć pracę i utrzymanie poza rolnictwem.

    Ostatnią nadzieją i szansą dla rolników producentów ziemniaków była uprawa ziemniaków z przeznaczeniem na skrobię. Tutaj pojawia się kolejny problem, który dotyczy kondycji polskiego przemysłu skrobiowego. Na tle konkurencji z firmami z Unii Europejskiej polski przemysł skrobiowy jest bardzo rozdrobniony, co negatywnie odbija się na jego kondycji i możliwości konkurowania z zachodnimi spółkami. Aby utrzymać tę gałąź, konieczne jest stworzenie warunków pozwalających polskim przedsiębiorstwom konkurować na silnym europejskim rynku. Największy zakład produkcji skrobi ziemniaczanej zlokalizowany jest na Podlasiu. Mając świadomość opisanych wyżej zagrożeń, podjął on samodzielnie próby stworzenia silnej polskiej grupy mogącej konkurować z firmami z Unii Europejskiej. Polegały one na zakupie innych zakładów będących własnością Skarbu Państwa. Niestety, w ostatnim momencie Skarb Państwa wycofał się z planowanej transakcji.

    Obawy rolników wynikają z braku informacji o planach resortu rolnictwa dotyczących uprawy ziemniaka w Polsce i polityki wobec zakładów producentów skrobi, czyli odbiorców ich towarów. Szczególnie zaniepokojeni są ci rolnicy, którzy nastawili się na uprawę ziemniaków i muszą spłacać wieloletnie kredyty inwestycyjne. Problem ten został poruszony podczas posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w dniu 23 maja br. Jak podkreślają rolnicy, w produkcji skrobi ziemniak wypierany jest przez kukurydzę, która w przeciwieństwie do ziemniaka jest wysoko zmodyfikowana genetycznie, powoduje zubożenie gleby i wymaga zastosowania dużych ilości środków ochronnych i nawozów mineralnych, co nie pozostaje bez wpływu na ludzi i środowisko.

    Wobec powyższego nasuwają się pytania pod adresem ministerstwa rolnictwa: Jakie są plany Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczące przyszłości uprawy ziemniaka w Polsce? Czy ministerstwo przewiduje akcje promujące ziemniaki i produkty z nich wytworzone, w tym skrobię ziemniaczaną? Czy ministerstwo monitoruje sytuację przedsiębiorstw produkujących skrobię ziemniaczaną w Polsce? Jakie jest stanowisko ministerstwa w kwestii powołania jednego holdingu producentów skrobi w Polsce, na wzór Polskiego Cukru, który mógłby skutecznie konkurować na rynkach Unii Europejskiej? Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Bożena Kamińska - Oświadczenie z dnia 12 września 2013 roku.


315 wyświetleń