Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

11 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ułatwieniu dostępu do wykonywania niektórych zawodów regulowanych (druk nr 1576).


Minister Sprawiedliwości Marek Biernacki:

    Szanowni Państwo! Chciałbym przede wszystkim ustosunkować się do zarzutów, które padły podczas dzisiejszej debaty, dotyczących ekspresowego tempa.

    Naszym celem jest to, żeby prace były bardzo dynamiczne. I prace były bardzo dynamiczne. Zakładaliśmy, że jeżeli skończy się praca nad pierwszym etapem deregulacji, następnie w płynny sposób przejdziemy do drugiej transzy deregulacyjnej. I też zakładam, co mówię wprost, że będziemy zmierzali do tego i bardzo intensywnie pracowali nad tym, żeby trzecia transza deregulacyjna wpłynęła do parlamentu w momencie, gdy zostanie uchwalona, a później podpisana przez pana prezydenta druga transza deregulacyjna. Jest to pewna określona filozofia ciągłej pracy nad tym ważnym problemem.

    Nie ukrywamy też i o tym też wyraźnie mówiłem, że będziemy pracowali nad ciągłą analizą, badaniem rynku, jakie skutki przynoszą nasze postępowania związane z deregulacją zawodów. Będziemy też jeszcze szukali kolejnych miejsc, o których mówiłem, dotyczących właśnie poprawy. Zakładam, że moja ekipa, która bardzo sprawnie pracuje, przygotuje jeszcze co najmniej czwartą transzę i z początkiem przyszłego roku uda się ją wprowadzić do parlamentu.

    Nie ukrywam, proszę państwa, że moim celem, moją polityką jest zmiana państwa, zmiana Polski. Nie ukrywam też, że będę chciał pracować bardzo dynamicznie i ministerstwo będzie chciało pracować bardzo dynamicznie, dlatego będę starał się, żeby było to tempo ekspresowe, ale tempo, które będzie sprawiało, że te wszystkie normy prawne będą dobrze przygotowane, otwarte na debaty z Wysoką Izbą.

    Dlatego też, tak jak mówił mój współpracownik Stasiu Chmielewski, ustaliliśmy z ministrem, przewodniczącym Szejnfeldem, że oczywiście zakładamy, iż musi dojść do wysłuchania publicznego, musi dojść do publicznej debaty na temat deregulacji.

    Czy będę zdeterminowany? Oczywiście że tak. Nie wyobrażam sobie, że będziemy zmieniali prawo. Oczywiście jest to też sytuacja bardzo, mówiąc w cudzysłowie, zabawna, bo jeżeli wsłuchalibyśmy się w głosy innych posłów, to okazałoby się, że zamiast deregulacji powinniśmy jeszcze bardziej zregulować te zawody, ponieważ oczywiście wszystkie grupy zawodowe, których dotyczy deregulacja, będą występowały, będą protestować. Państwo posłowie powinniście o tym wiedzieć, nie powinniście iść ślepo na lep określonych pism, które się do was zwracają, i mówić o tym tutaj, w Wysokiej Izbie. Na posiedzeniu komisji - rozumiem, ale nie tutaj. Na posiedzeniu Wysokiej Izby na sali plenarnej podczas pierwszego czytania nie powinniście państwo tak łatwo ulegać różnym podszeptom zainteresowanych podmiotów, które być może mają rację, ale bez weryfikacji nie powinniście państwo tak postępować. Wydaje mi się, że trzeba szanować swoje słowo.

    Tak jak podkreślam, ministerstwo będzie pracowało w sposób zdeterminowany i będzie chciało jeszcze zwiększać tempo swoich działań. Dotyczy to nie tylko działań legislacyjnych, lecz także jeszcze innych, bo cała szeroko rozumiana deregulacja i zmiany w prawie gospodarczym, w funkcjonowaniu systemów gospodarczych to jest tylko jeden z zakresów funkcjonowania ministerstwa. Nie ukrywam, że jesienią zderzymy się z wielkimi projektami ustaw dotyczących i prawa karnego, prokuratury, i prawa cywilnego. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Marek Biernacki - Wystąpienie z dnia 23 lipca 2013 roku.


96 wyświetleń

Zobacz także: