Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Rozpoczynamy 4-tygodniowe wakacje sejmowe. Dla mnie to są drugie takie wakacje. Dla wielu z państwa, pracowników, to jest kolejny któryś rok pracy w Sejmie. Dzisiaj chciałbym w imieniu swoim i ugrupowania Ruch Palikota, które reprezentuję, podziękować tą drogą serdecznie wszystkim państwu za wspólną pracę, za ten kolejny wspólny, tutaj spędzony, rok. To naprawdę bardzo liczne grono państwa i olbrzymia praca, którą państwo tutaj wykonujecie, często niewidoczna, albo inaczej, może widoczna dopiero wtedy, gdy okaże się, że coś jest nie tak, ale to rzadkość. Dzięki tej pracy możemy tutaj na co dzień żyć i pracować.
Dziękuję również wszystkim pracownikom Domu Poselskiego, także za to, że w atmosferze ogólnego bałaganu w Polsce oni zdążyli na czas i starają się na co dzień nauczyć nas segregowania odpadów.
Dziękuję wszystkim pracownikom sejmowych barów i restauracji, sklepów, punktów usługowych, sejmowych siłowni i sauny, choć przy takiej temperaturze mówienie o saunie brzmi dość egzotycznie.
Dziękuję również wszystkim pracownikom Straży Marszałkowskiej dbającym na co dzień o nasze bezpieczeństwo i porządek tutaj, na terenie Sejmu, pracownikom BOR i wszystkim innym, których nie wymieniłem.
Chciałbym życzyć wszystkim państwu dobrego wypoczynku, niekoniecznie na Karaibach, bo nie liczy się odległość. Niekoniecznie najlepiej wypoczywa się pod palmami, wspaniały urlop można również spędzić na działce lub wśród rodziny. Ja sam spędzam parę dni urlopu na kołobrzeskiej plaży. Twierdzę, że najlepsze, najszersze, najczystsze, najbardziej piaszczyste plaże są właśnie w Polsce, a Bałtyk wygrywa konkurencję z Adriatykiem.
Wszyscy fachowcy od pogody twierdzą, że najbliższe tygodnie będą słoneczne i gorące. Nie wiem, czy można im wierzyć, ale tym razem spróbujmy uwierzyć, że w sierpniu będzie prawdziwe lato. Wszystkiego najlepszego, udanego urlopu.
Panie marszałku, panu również życzę wszystkiego najlepszego. Dziękuję.