Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

7 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskich projektach uchwał w sprawie:
  1) ustanowienia Dnia Pamięci i Męczeństwa Kresowian,
  2) ustanowienia 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian,
  3) ustanowienia dnia 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian,
  4) ludobójstwa dokonanego przez OUN - UPA na ludności polskiej Kresów Wschodnich w latach 1939-1947,
  5) uczczenia 70. rocznicy tragedii ludności polskiej na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej
   (druki nr 327, 470, 536, 1295, 1333 i 1415).


Poseł Robert Tyszkiewicz:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Mam poniekąd ręce związane swoją funkcją, funkcją sprawozdawcy komisji. Do części z pytań, mam wrażenie głównie o charakterze retorycznym, które niepotrzebnie zaogniają naszą dyskusję, po prostu nie będę się odnosił. Odniosę się do tych pytań, które dotyczą meritum procedowanego dzisiaj dyskutowanego projektu i zasadniczych różnic, na które dzisiejsza debata wskazuje.

    Chciałbym podkreślić z całym naciskiem jako sprawozdawca, stojąc tu, jak to jeden z moich przedmówców powiedział, przed Sejmem Rzeczypospolitej, że opinia ekspertów wyrażona na posiedzeniu komisji brzmiała: iż zwrot ˝zbrodnia, która ma charakter czystki etnicznej o znamionach ludobójstwa˝ najlepiej i najpełniej oddaje prawdę historyczną o tych wydarzeniach, o całości tych wydarzeń, na które składały się mordy o zdecydowanie ludobójczym charakterze, ale także wypędzenia i inne akty przemocy, które w definicji ludobójstwa żadną miarą się nie mieszczą.

    Pozwólcie państwo, że tę opinię z całą siłą tutaj jako sprawozdawca przywołam.

    (Poseł Elżbieta Kruk: A IPN?)

    Tę opinię wyraził, chcę to powiedzieć bardzo wyraźnie, na posiedzeniu komisji zarówno sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, jak i przedstawiciel prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.

    (Poseł Elżbieta Kruk: A prezes instytutu?)

    Odwołuję się do tego, co było, pani poseł, przedmiotem obrad komisji.

    Ponadto chcę powiedzieć, i tu wyjdę trochę poza swą rolę sprawozdawcy, ale myślę, że będę też wyrazicielem opinii mojego klubu, klubu Platformy Obywatelskiej, że jeżeli chodzi o sprawę dotyczącą ustanowienia dnia pamięci, to nie mamy nic przeciwko temu, aby taki dzień ustanowić. Tylko chciałbym zwrócić się do państwa z następującym pytaniem. Jeżeli mielibyśmy przyjąć, że chronologicznie w pierwszej kolejności należy ustanowić dzień pamięci ofiar zbrodni nacjonalistów ukraińskich na narodzie polskim, to mam pytanie: Czy Ukraińcy byli największymi oprawcami Polaków w czasie II wojny światowej? Jak to zostanie odebrane, tego możemy się domyślić. Uważam, że obowiązuje w historii czy w polityce historycznej pewna logika. Tak, zgadzam się, ta zbrodnia zasługuje na swój dzień pamięci. Ale wydaje się, że kolejność powinna być następująca: najpierw dzień pamięci ofiar zbrodni hitlerowskich...

    (Poseł Ryszard Terlecki: 1 września.)

    ...1 września...

    (Poseł Ryszard Terlecki: Jest.)

    Nie ma.

    (Poseł Marek Suski: Jest, jest obchodzony.)

    Jest obchodzony, ale nie jako dzień pamięci ofiar hitleryzmu.

    ...17 września jako dzień ofiar systemu sowieckiego i w kolejności następne rocznice, których pewnie będzie jeszcze więcej.

    (Poseł Marek Suski: To się pan wkopał.)

    To jest mój osobisty pogląd.

    (Głos z sali: ...panie pośle, to nigdy tak nie będzie, że całego parlamentu.)

    Ale...

    (Poseł Ryszard Terlecki: ...co pan mówi...)

    (Głos z sali: ...ale pierwszy...)

    Wicemarszałek Wanda Nowicka:

    Bardzo proszę nie utrudniać wypowiedzi panu posłowi.

    Poseł Robert Tyszkiewicz:

    Proszę mi pozwolić przedstawić argumentację. Jak mówię, wychodzę w tej chwili i mówię to jasno, nie mówię tego jako sprawozdawca komisji, mówię to jako poseł klubu Platforma Obywatelska.

    Na koniec chciałbym podziękować za wszystkie głosy, które padały z różnych stron, czy fragmenty wypowiedzi ze wszystkich stron parlamentu, które... (Gwar na sali)

    Szanowni państwo, już zmierzam do finału.

    ...za wszystkie głosy, które podnosiły potrzebę pojednania polsko-ukraińskiego. Naprawdę, miejmy świadomość tego, że jesteśmy instytucją polityczną, jesteśmy izbą polityczną i stanowisko, które przyjmiemy, będzie stanowiskiem politycznym - nie wyrazem konkluzji i debat historycznych, tylko stanowiskiem politycznym. Prosiłbym zwłaszcza kolegów z Prawa i Sprawiedliwości, o których wiem, że doceniają rolę relacji polsko-ukraińskich i rozumieją, że głosy, które do nas płyną z parlamentu ukraińskiego, nie są głosami całego parlamentu, mówiąc najbardziej delikatnie, pokazują stanowisko części parlamentu ukraińskiego. Warto mieć tę świadomość. Czytając te apele, warto mieć tę świadomość, że my jako parlament polski powinniśmy starać się zachować możliwość dialogu ze wszystkimi uczestnikami sceny politycznej na Ukrainie. Warto też o tym moim zdaniem pamiętać.

    Szanowni Państwo! Do głosowania pozostało niewiele czasu, ale jako sprawozdawca chciałbym powiedzieć, że paradoksalnie my się spieramy o dwa małe już w tej chwili fragmenty, i chciałbym też jako sprawozdawca zaprotestować przeciwko tym wszystkim głosom, które odbierają tej uchwale intencje, o których wszyscy tutaj mówimy. Nie potrafię zrozumieć, jak uchwała złożona w dużej mierze z fragmentów przedstawionych przez różne kluby miałaby służyć zakłamywaniu historii, unikaniu upamiętnienia ofiar. Ta uchwała? Ona się, panie pośle, składa na oko w 30-40% z państwa propozycji i naprawdę...

    (Poseł Ryszard Terlecki: Spieramy się o ten dzień.)

    Tak, spieramy się, zgoda, pozostają te kwestie sporne. Jako poseł sprawozdawca chciałbym prosić w imię powagi sprawy, o której debatujemy, żebyśmy nieco powściągnęli temperamenty polemiczne, bo niektóre zarzuty naprawdę były moim zdaniem co najmniej niesprawiedliwe i niesłuszne. Myślę, że wszystkim nam w polskim Sejmie chodzi, po pierwsze, o to, aby uczcić pamięć ofiar, po drugie, żeby pojednanie budować na prawdzie, ale żeby spróbować znaleźć ten balans w wyrażeniu naszego stanowiska.

    Pani marszałek, dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Robert Tyszkiewicz - Wystąpienie z dnia 10 lipca 2013 roku.


111 wyświetleń

Zobacz także: