Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedłożony w druku nr 1348 projekt ustawy zawiera propozycje zmian przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, które mają doprowadzić do zlikwidowania zwolnień z opodatkowania części dochodów, które są przeznaczone na utrzymanie zasobów mieszkaniowych w takich podmiotach jak spółdzielnie mieszkaniowe, TBS, wspólnoty, a także w podmiotach, które zarządzają gospodarką mieszkaniową w zasobach komunalnych. Dotychczas mieliśmy do czynienia z taką sytuacją, że wyodrębniano z tej działalności dochody opodatkowane i zwolnione z podatku, to jest te, które były przeznaczane na sfinansowanie gospodarowania zasobami mieszkaniowymi. W związku z tą propozycją mamy do czynieniami z likwidacją tego dualizmu poprzez opodatkowanie wszystkich dochodów związanych z gospodarką zasobami mieszkaniowymi.
Głównym argumentem, którego tutaj wnioskodawcy używają, jest niedoprecyzowanie pojęcia gospodarka zasobami mieszkaniowymi, a także potrzeba prowadzenia podwójnej ewidencji przychodów i kosztów. Nie uważamy, że są to argumenty wystarczające. Czy polskiego Sejmu nie stać na wprowadzenie precyzyjnej definicji do systemu podatkowego? Myślę, że jest to nieodpowiedniej rangi argument. Poza tym także oddzielna ewidencja nie jest problemem dla księgowych, byleby były precyzyjne przepisy podatkowe, a tutaj ma pole do popisu Wysoka Izba. Nasze obawy idą w tym kierunku, że ta zmiana może spowodować zwiększenie obciążenia fiskalnego członków tych podmiotów, np. członków spółdzielni mieszkaniowych. Polacy są i tak jednym z najbardziej obciążonych podatkami narodów. W przypadku zarobków na poziomie płacy minimalnej, to jest tylko 1600 zł miesięcznie, wyższe niż w Polsce podatki trzeba płacić tylko w Rumunii, na Litwie i na Węgrzech. Aż w 18 krajach taki dochód w ogóle nie zostałby opodatkowany. Polska ma bardzo niski próg wyższego podatku, wpada się weń już przy dochodach w wysokości 85 tys. zł rocznie. Przy takich dochodach podatek w Finlandii wynosi 6,5, w Bułgarii - 10, we Francji - 14%. Polska ma też najniższą kwotę wolną od podatku, przed nami jest tylko Portugalia, to jest kwota 3091 zł. W siedmiu krajach europejskich jest to kwota 15 razy wyższa, na Cyprze aż 26 razy wyższa. Efektem tak bardzo restrykcyjnego systemu fiskalnego jest fakt, że przeciętny miesięczny rozporządzalny dochód na jedną osobę w rodzinie wyniósł w 2011 r. 1183 zł, w rodzinach pracowniczych - 1200 zł. I wystarczy wziąć do ręki ostatni Rocznik Statystyczny - dane są tutaj porażające. Całość tych dochodów pochłaniają miesięczne wydatki na utrzymanie takiej osoby, na utrzymanie rodzin. Co więcej, w strukturze wydatków wydatki na użytkowanie mieszkania i nośniki energii stanowią w Polsce od 20 do 30%. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych związane z użytkowaniem mieszkania rosną lawinowo i w stosunku do roku 2005 wzrosły już o 41%. Efektem tego jest trudna sytuacja życiowa wielu rodzin, a kolejnym efektem postępujące zadłużenie Polaków. Wobec tego należy bardzo poważnie rozważyć tego typu zmiany, na ile one będą przyczyniały się do zwiększonego obciążenia członków tychże wspólnot mieszkaniowych czy spółdzielni mieszkaniowych. Z moich ustaleń w tej sprawie wynika, że członkowie spółdzielni mieszkaniowych nie widzą potrzeby takich zmian, nie popierają tychże propozycji. Wobec tego proponujemy skierowanie, owszem, tego projektu do prac w komisjach, ale nasze stanowisko w tym momencie co do tego projektu w tej wersji jest krytyczne. Dziękuję bardzo.