Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Wnioskodawczyni! Na wstępie chciałbym podziękować posłom wnioskodawcom za umożliwienie dyskusji na temat odpowiedzialności środowiska prawniczego. Problem odpowiedzialności i postępowań dyscyplinarnych od dłuższego budzi wiele wątpliwości, szczególnie w związku z coraz częściej pojawiającymi się nieetycznymi i nieprawidłowymi zachowaniami szeroko rozumianej grupy prawników.
Muszę wspomnieć, że kilka miesięcy temu Klub Poselski Ruch Palikota złożył projekt, w którym chcieliśmy wprowadzić odpowiedzialność dyscyplinarną prokuratorów w pierwszej instancji przed sądem koleżeńskim, a w drugiej instancji przed sądem powszechnym. Projekt spotkał się z pozytywną opinią m.in. prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, który w liście do naszego klubu wyraził uznanie za podjęcie tej sprawy. Niestety większość Wysokiej Izby uznała, że nie ma takiego problemu, i projekt przepadł.
Zmiany proponowane w druku nr 1202 są więc tematem nam bliskim. Co do problemu, czyli odpowiedzialności tych podmiotów, jest pełna zgoda, jednak jeśli chodzi o sposób rozwiązywania tego problemu, tutaj z przykrością stwierdzam: pudło. Nie chciałbym przywoływać opinii Krajowej Rady Komorniczej i dość poważnego zarzutu o niekonstytucyjność proponowanych zmian. Odpowiedzialność w pierwszej instancji przed sądem apelacyjnym w naszym odczuciu może zwiększyć problem, a brak przedstawicieli samorządu w gremiach skutkować falą krytyki.
Nie zamykając się jednak na problem, uznajemy, że warto procedować nad projektem w komisji i szukać rozwiązań, jeżeli chodzi o wątpliwości zgłaszane nie tylko przez nasz klub. Dziękuję. (Oklaski)