Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Podobnie jak wielu moich przedmówców będę przedstawiał liczby, ale nie ad hoc, by nie prezentować liczb, które są od siebie zupełnie rozbieżne. Na temat biedy dość szczegółowe badania przeprowadził GUS, używając wielu narzędzi i metod badawczych. Z opublikowanego raportu wynika, że w sferze ubóstwa istnieje wiele paradoksów. Jednym z nich jest na przykład to, że około 13,5% gospodarstw domowych jest zagrożonych ubóstwem z powodu niemożności zaspokojenia co najmniej 10 z 30 wybranych potrzeb życiowych i materialnych, od tych podstawowych, czyli opłat, jedzenia, lekarstw, po świadczące o przynależności do pierwszego świata, czyli brak pralki, lodówki, samochodu, dostępu do Internetu. Okazuje się, że w Polsce jest dużo biedy, ale paradoksalnie żyjemy za dobrze, jeżeli chodzi o porównanie do kłopotów, jakie mają mieszkańcy byłych republik Związku Radzieckiego, Afrykanie czy część ludzi w Azji, zarazem jesteśmy zbyt biedni, by cieszyć się tym, czym cieszą się dzisiaj mieszkańcy Europy Zachodniej.
Mam pytanie do pana ministra. Padło tutaj wiele liczb, prezentowano wiele wskaźników procentowych, które były opracowane przez różne podmioty. Według jakich wskaźników, badań i danych statystycznych ministerstwo opiera swoje plany działania na rzecz walki z szerokim obszarem ubóstwa? I drugie pytanie, które chciałbym zadać jako nauczyciel: Jaka jest efektywność programów dożywiania dzieci w polskich szkołach? Dziękuję uprzejmie. (Oklaski)