Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

21 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (druk nr 1108).


Poseł Ryszard Kalisz:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Izba jest władzą ustawodawczą i każda ingerencja w istniejący porządek prawny powinna być poprzedzona głęboką analizą przyczyn istniejącego stanu rzeczy. Nie można pod wpływem jednego czy dwóch dramatycznych zdarzeń, przejmujących opinię publiczną, zmieniać prawa, bo prawo nie jest tylko po to, żeby niektórzy przez ten wyścig do jego zmiany osiągnęli korzyści polityczne.

    Jeżeli mówimy o dzieciobójstwie, problem jest niezwykle złożony i wynika z wielu uregulowań prawnych, chociażby z niezwykle ostrej, najostrzejszej w Europie, w Unii Europejskiej ustawy antyaborcyjnej. Kobieta, matka, która targnęła się na życie swojego dziecka, często w środowisku wiejskim czy małomiasteczkowym była zdana na samą siebie. Rodzina, przyjaciele wywierali na nią presję, że ma szybko urodzić, a ona była nieprzygotowana. Nie chciała, nie mogła legalnie usunąć ciąży. Dochodziło kolejny raz do wywierania presji, do różnego rodzaju stanów psychicznych. W warunkach wiejskich jest to również kwestia mentalności sąsiedzkiej, często wzajemnych różnego rodzaju powiązań, różnego rodzaju ludzi, sąsiadów, mężczyzn z tego środowiska, którzy czasami są niezwykle okrutni dla innych kobiet. A kobiety, wiedząc o tym, że inna kobieta nie może sobie poradzić ze swoim życiem, też są okrutne, bo często sprawa dotyczy ich męża.

    To nie jest takie proste, że można zaostrzyć karę i od razu skończy się zjawisko. Gdyby zliberalizować ustawę o planowaniu rodziny i gdyby każda kobieta, młoda matka czy kobieta, która zaszła w ciążę, miała w Polsce dostęp do psychologa, również tam, gdzie mamy do czynienia ze środowiskiem ubogim, gdzie dziedziczy się kwestie patologiczne, gdyby psycholodzy pomagali tym kobietom, gdyby te kobiety znalazły pomoc u najbliższych i gdyby psycholodzy zajmowali się tymi najbliższymi, a państwo spełniałoby rolę, którą powinno spełniać w stosunku do każdego człowieka, a w szczególności człowieka w potrzebie, tej młodej matki czy kobiety, która zetknęła się z pewną sytuacją, a nie jest dojrzała, ona tego nie chce, a jest samotna... Niestety również w warunkach wiejskich księża, proboszczowie nie zawsze stają na wysokości zadania. Jednak żeby być sprawiedliwym, powiem, że znam takich księży, którzy pomagają takim młodym dziewczynom. Znam takie zakonnice, które są wspaniałe, jeśli chodzi o te problemy.

    Cóż, konferencja prasowa, zapowiedź zaostrzenia prawa - przecież to jest najprostsze. Tak jednak nie rozwiąże się tego problemu. Wysoka Izbo, to jest niezwykły problem, ale on leży gdzieś indziej. Nie w tym, że kara jest za niska, bo te kobiety często nie mają świadomości, nie myślą o karze, są zupełnie w innym stanie psychicznym. Naprawdę, nie psujmy prawa, a pomagajmy młodym kobietom, żeby nigdy w Polsce nie zaistniała taka sytuacja, że matka zabija swoje dziecko.

    Szanowny panie marszałku, ten projekt jest chybiony, on nie wynika z analizy sytuacji społecznej w Polsce (Dzwonek), on nie stawia pytania, jakie funkcje mają spełniać prawo karne i czyn zabroniony. On jest po prostu zły i niczego nie rozwiąże, a tego rodzaju projektami Sejm, Wysoka Izba, nie powinien zajmować się. Dlatego też w imieniu Klubu Poselskiego Sojusz Lewicy Demokratycznej składam wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Ryszard Kalisz - Wystąpienie z dnia 08 marca 2013 roku.


138 wyświetleń

Zobacz także: