Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

14 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Maciej Małecki:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Widziałem przed chwilą na sali pana ministra Królikowskiego, który wyszedł chyba rozmawiać, w związku z tym nie będzie mógł odpowiedzieć na moje pytania. Sądzę, że on był oddelegowany do tej sprawy.


Poseł Maciej Małecki:

    Rozumiem, że odliczanie czasu zostało zatrzymane i będę miał jego pełną pulę do zadania pytania.


Poseł Maciej Małecki:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Okazuje się, że nawet w bankach nasze pieniądze nie są bezpieczne, a pokazał to przykład mieszkanki Sochaczewa, która straciła oszczędności całego życia, bo komornik pomylił ją z osobą, która nazywa się tak samo jak ona. Banki PKO BP i BGŻ wyczyściły jej konta, nie informując jej nawet o tym, że pozbawiły ją wszystkich oszczędności, mimo że nie zgadzały się ani dane adresowe, ani drugie imię. Ta pani od roku bezskutecznie walczy o odzyskanie swoich pieniędzy. Do winy nie poczuwa się ani komornik, ani adwokat wierzyciela, nie poczuwają się też banki. W sytuacji, która dotknęła mieszkankę Sochaczewa, może znaleźć się każdy z nas. W przypadku każdego z nas może być osoba, która nazywa się tak samo, i komornik, tak jak w przypadku pani z Sochaczewa, może ściągnąć oszczędności, bo banki wydadzą te pieniądze.

    Zdaję sobie sprawę, że ani PKO BP, ani BGŻ nie miały takich intencji, jak Marcin P. z Amber Gold, ale dla tej pani efekt jest ten sam: miała oszczędności, powierzyła je bankom, teraz ich nie ma, bo banki wydały je komornikowi. W czasie, kiedy ona odbijała się od kolejnych drzwi, szukając pomocy, banki wydawały kolejne miliony na promowanie swojej wiarygodności.

    Stąd moje pytania do pana ministra. Czy monitorujecie państwo, ile było takich przypadków, jak ten z Sochaczewa, kiedy komornik czyści konta osoby tylko dlatego, że nazywa się tak samo, jak ścigany przez niego dłużnik? Czy macie państwo wiedzę, czy monitorujecie inne problemy, które pojawiają się w przypadku egzekucji komorniczej, kiedy osoby są pozbawiane swoich oszczędności w wyniku innych błędów? W jaki sposób oszczędności Polaków są chronione przed takimi sytuacjami? (Dzwonek)

    Jednocześnie, panie ministrze, z zadowoleniem przyjmuję zawieszenie komornika - bo taką informację otrzymałem, że wczoraj został zawieszony - po tym, jak Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie postawiła mu zarzuty. I bardzo proszę o ustosunkowanie się do tych pytań.


Poseł Maciej Małecki:

    Panie Ministrze! Dziękuję bardzo za informacje. Znam tę sprawę, znam dokładnie jej przebieg, widziałem też kopie dokumentów z zaznaczonym na wypisie z ksiąg wieczystych tylko jednym PESEL, który był jedyny na tej stronie. Sąd w Sochaczewie zwrócił na to uwagę, że w tym przypadku nie zgadzają się dane. Mimo to najpierw adwokat, pełnomocnik wierzyciela przekazał to komornikowi. Później komornik na tej podstawie dokonał egzekucji. Zwracam uwagę na tę sytuację, bo możemy tu mieć do czynienia z tzw. metodą na bliźniaka.

    Czy państwo macie wiedzę odnośnie do tego, czy komornicy, egzekwując należności od dłużników, mogą albo czy były takie sytuacje, kiedy po prostu ściągnięty został dług z przysłowiowego Jana Kowalskiego, tak jak w tym wypadku? Danuta Bińkowska traci oszczędności, następnego dnia komornik umarza postępowanie. (Dzwonek) Jak w związku z tym jesteśmy zabezpieczeni przed takimi sytuacjami i czy zostały podjęte działania z państwa strony albo zamierzacie takie działania podjąć?

    Razem z kolegą Przemysławem Wiplerem przygotowujemy zmianę w K.p.c. polegającą na tym, aby publikowany był PESEL w wyrokach. Natomiast z państwa strony chciałbym wiedzieć, czy i jakie działania zabezpieczające po tej sytuacji zostaną podjęte.



Poseł Maciej Małecki - Zapytanie z dnia 24 stycznia 2013 roku.


58 wyświetleń

Zobacz także: