Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Sejm Rzeczypospolitej Polskiej rokrocznie ustanawia patronaty kolejnych lat. Zgodnie z regulaminem maksymalnie trzy osoby bądź wydarzenia mogą otrzymać od Sejmu takie zaszczytne miano. Zdarzają się oczywiście postaci bądź wydarzenia, przypadki, lata, kiedy rzeczywiście nie budzi to żadnych wątpliwości. Bardzo często zbiega się to z projektami rządowymi, ale czasem, kiedy właśnie tych patronów jest więcej, można być zaniepokojonym, czy wystarczająco dobrze ten rok będzie obchodzony. Bo przecież nie chodzi o uchwałę okolicznościową, tylko o rzeczywiste nadanie jakiegoś impulsu w danym roku jakiejś sferze działalności. Z reguły są to postaci życia kulturalnego, naukowego, postaci bądź wydarzenia historyczne. Oczywiście taki patronat ma sens wtedy, gdy emanuje nie tylko na dany region czy miasto, ale cały kraj, a bywa jeszcze lepiej, kiedy przy pomocy takiego patronatu możemy popularyzować polską kulturę czy naukę na świecie. Takie przypadki znamy. Jeśli mowa jest o Chopinie czy Miłoszu, nie ulega wątpliwości, że jest to ogromna akcja promocyjna Polski na całym świecie.
W tym roku wśród trzech patronów dwóch z nich to są ludzie kultury: Witold Lutosławski i Julian Tuwim. Trzecim jest profesor Jan Czochralski, postać najbardziej może zaskakująca i najbardziej ciekawa, bo najmniej znana. Ale chciałabym się skoncentrować na tych dwóch postaciach: Witoldzie Lutosławskim i Julianie Tuwimie. Czy mógłby pan minister przedstawić wydarzenia i sposób finansowania, które uczynią z tego patronatu rzeczywiście promocję polskiej kultury, polskiej muzyki, poezji i twórczości w całej Polsce, a być może także poza jej granicami. Pytanie dotyczy tych wydarzeń i ewentualnego sposobu finansowania z punktu widzenia rządu, bo inicjatywy lokalne to jest znakomite uzupełnienie tych działań. Dziękuję.