Dziękuję, panie marszałku.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle! Jak patrzę na pana i słyszę: w naszym klubie, to zaczynam się zastanawiać, w którym, bo skacze pan z kwiatka na kwiatek. (Oklaski) Natomiast jeżeli chce pan dyskutować na temat przerwanej wczorajszej debaty na posiedzeniu komisji, to przypomnę panu (Poruszenie na sali), przypomnę panu, że tu, na tej sali, toczyła się debata, a było pusto. Dzisiaj też widać, jak wam zależy na tym wszystkim, bo wasze ławy są puste, proszę zobaczyć. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)
Szanowni państwo, wszyscy dzisiaj zastanawiamy się, co się stało. Co się stało, że prace nad projektem tak zostały przyspieszone, że zmieniono, uzupełniono porządek obrad? Co się stało, proszę państwa? Czy wprowadzenie tego sprawozdania do prac w Sejmie było spowodowane jakąś zmianą w procesie legislacyjnym, czy może zostało spowodowane tylko i wyłącznie zabiegiem PR-owym ze strony Platformy Obywatelskiej? (Oklaski) Oczywiście, że ta druga odpowiedź jest jak najbardziej właściwa, zwłaszcza wtedy gdy słupki lecą na łeb, na szyję. (Oklaski) Szanowni państwo, zwłaszcza z Platformy Obywatelskiej, dziś chcecie zmyć hańbę. Hańbę, jaką okryliście się, głosując nad tym projektem, popierając ten projekt w pierwszym czytaniu. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)
Zorientowaliście się, że 94% społeczeństwa jest przeciwko takiemu sadystycznemu, kuriozalnemu rozwiązaniu. (Poruszenie na sali, oklaski) Dziś, patrząc na to, jak wczoraj pracowaliśmy na posiedzeniu Komisji Zdrowia, połączonych dwóch komisji, jestem przekonany, że dopniecie swego, że dzięki temu, że za chwilę ten projekt w głosowaniu przepadnie i pójdzie do kosza, poprzecie postulat Ruchu Palikota. (Oklaski) Poprzecie go nie dlatego, że jesteście przeciwko tej ustawie, ale dlatego, że dziś macie wprowadzoną dyscyplinę partyjną. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)
W dalszym ciągu w Platformie Obywatelskiej pozostanie grupa 80 talibów pod przewodnictwem Gowina, Żalka czy Rasia (Oklaski), którym dzisiaj na tej sali zostanie przetrącony moralny kręgosłup. Popatrzmy również na posła Godsona (Wesołość na sali), który w tej sprawie zmieniał zdanie co 5 minut, był jak chorągiewka. Rano i po południu był przeciw, chciał głosować za tym projektem, a już po exposé całkowicie zmienił zdanie i był przeciw. (Poruszenie na sali) Panie pośle, czy ktoś w ciągu 24 godzin nalał panu oleju do głowy (Oklaski, wesołość na sali), czy po prostu przestraszył się pan kar finansowych w Platformie oraz skazania na niebyt przez Donalda Tuska? (Oklaski, wesołość na sali) Zmieniliście zdanie, i chwała wam za to, ale w dalszym ciągu w pamięci ludzi pozostaniecie przedstawicielami purpuratów, ciemnoty i zacofania (Oklaski, wesołość na sali). Zapomnieliście, że macie być wyrazicielami woli demokratycznego, nowoczesnego społeczeństwa. Niestety, również zdajemy sobie sprawę, że odrzucenie tego projektu w rzeczywistości nic nie zmienia. Nic nie zmienia, bo w dalszym ciągu będziemy tkwili w tym zgniłym kompromisie. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)
W imieniu Ruchu Palikota apeluję, podobnie jak wtedy przed głosowaniem, do wszystkich posłów Platformy Obywatelskiej: odrzućcie ten projekt. (Poruszenie na sali) Nie bójcie się.
(Głos z sali: Nie lękajcie się.)
Nie zostaniecie za to wtrąceni do piekła...
(Poseł Teresa Piotrowska: Najlepiej do RP.)
...ponieważ biskupi, znajomi biskupi, za małą opłatę dadzą wam rozgrzeszenie. Dziękuję bardzo. (Poruszenie na sali, oklaski)
(Przewodnictwo w obradach obejmuje marszałek Sejmu Ewa Kopacz)