Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

1 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo lotnicze (druki nr 739 i 908).


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Tadeusz Jarmuziewicz:

    Dziękuję bardzo, panie marszałku.

    Nie muszę podkreślać, że i tym razem jest mi miło, że to akurat pan prowadzi ten ważny punkt.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Tadeusz Jarmuziewicz:

    Dziękuję bardzo.

    Dominowało pytanie o opóźnienia. Najpierw trochę historii. Poprzednia nowelizacja Prawa lotniczego, która dotyczyła prawie wszystkich aspektów funkcjonowania rynku, weszła w życie w październiku ubiegłego roku.

    Przypomnę tym z państwa posłów, którzy mieli okazję przyglądać się temu albo przynajmniej być świadkami tego, ile trwały prace nad tym, że to trwało 2,5 roku z autopoprawką rządową i dotyczyło tylu aspektów funkcjonowania rynku, że przeciągało się w nieskończoność. Z praktycznego punktu widzenia, gdyby to podzielić na nowelizacje odpowiednie dla poszczególnych obszarów funkcjonowania rynku, już dawno byłoby wszystko zrobione. Natomiast rozpętaliśmy wojnę na wszystkich frontach, w związku z tym to szło tak, jak szło, jak po grudzie - 2,5 roku. Wtedy pragmatycznie podjęta decyzja, żeby wrzucić do tego tygla jeszcze opłaty, spowodowałaby, żebyśmy się po prostu zakopali po uszy, już nigdy nie wyjechalibyśmy z tego.

    W związku z tym z pełnym przekonaniem podjęliśmy decyzję, mając świadomość, iż już wtedy ciążył na nas ten obowiązek, że opłaty lotniskowe odkładamy do czasu ekstraustawy dedykowanej temu tematowi, i tak to z legislacyjnego punktu widzenia zostało załatwione, rozegrane, żeby nie używać zbyt trywialnych słów.

    W unijnym porządku prawnym najczęściej jest tak - pytaliście państwo o skutki - iż jeżeli zostaje jeden czy zostają dwa kraje, które czegoś nie wdrożyły, to zaczynają się prawdziwe problemy. Natomiast jeśli grono jest szersze, zacniejsze niż jeden kraj, to do pozwów ETS-owskich jest jeszcze daleko. W związku z tym niefortunnie, źle się stało, że to wdrażamy dopiero teraz - powinniśmy wcześniej.

    Natomiast, znowu uprzedzając, bo wiele pytań kłębiło się wokół tego, nie ma skutków finansowych tego, że z punktu widzenia europejskiego jest to wdrożone później, niż powinno być, i że z tego tytułu polskie lotniska albo się wzbogaciły, albo straciły - nie ma skutków finansowych. Ten stan prawny, który do dzisiaj mamy, plus vacatio legis po klepnięciu tego nie powoduje jakichś perturbacji finansowych. To chyba tyle.

    Jeszcze jedna rzecz. W przypadku akurat tego kawałka - patrzę na pana posła sprawozdawcę i zwracam się do państwa, którzy mają jakieś wyobrażenie o rynku, szczególnie lotniczym - mówiliśmy o aspekcie układania się, jeżeli chodzi o stawki, dwóch potężnych segmentów rynku, czyli mówiliśmy o wielkich liniach lotniczych - i tych mniejszych też - i o potężnej branży zajmującej się portami lotniczymi. Tak więc trafiło na siebie dwóch wielkich, w związku z tym proszę nie oczekiwać, że uzgodnienia w tej kwestii zajmą tydzień czy dwa. W przypadku tej nowelizacji starły się tak wielkie interesy, że było czymś oczywistym, można było przypuszczać, że to się trochę przeciągnie. I z tym się zetknęliśmy.

    Pan poseł Dobrzyński zadał trochę inne pytanie. Nie pamiętam dokładnie pytania, natomiast zanotowałem odpowiedź, jaka powinna na nie paść. Zmieniają się tylko procedury, jeżeli chodzi o przygotowanie, o wygenerowanie nowej ceny. Nie jest biedniej, nie jest zamożniej, nie ma większego czy mniejszego paraliżu - po prostu zmienia się tylko sposób. Nie będzie nikt nikogo dodatkowo zatrudniał z tego tytułu, tylko w ramach istniejących etatów ludzie dostaną inne zadania do realizacji, bo ustawa, którą dzisiaj procedujemy, określa, w jaki sposób mają być ustalane stawki pomiędzy linią lotniczą a lotniskiem.

    Poseł Górczyński pytał o spóźnienia, poseł Woźniak - o opóźnienia, poseł Rojek - też o termin. Zaraz przejdę do pytania posła Bodio, bo ono było najbardziej charakterystyczne. Poseł Racki pytał o relacje pomiędzy dużymi i małymi lotniskami, również w ujęciu zagranicznym.

    Panie pośle - jeżeli pan poseł Bodio pozwoli - odpowiadając na pytanie, dam to do pańskiej wiadomości, bo te pytania dotyczyły podobnych kwestii. W związku z tym odpowiem na piśmie, podpierając się pomocą MSZ. Panie pośle sprawozdawco, to było na tyle wyszukane pytanie, jeżeli chodzi o międzynarodowe relacje, że muszę, jak pan sam zauważył, wesprzeć się opinią Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Pozwolę sobie udzielić odpowiedzi na pańskie pytanie w formie pisemnej.

    Panie marszałku, to chyba tyle, bo pytań nie było zbyt wiele, a odnoszę wrażenie, że odpowiedziałem na wszystkie.



Poseł Tadeusz Jarmuziewicz - Wystąpienie z dnia 05 grudnia 2012 roku.


106 wyświetleń

Zobacz także: