Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

10 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji do Spraw Unii Europejskiej o poselskim projekcie uchwały w sprawie negocjacji Wieloletnich Ram Finansowych Unii Europejskiej na lata 2014-2020 (druki nr 845 i 871).


Poseł Edward Siarka:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu klubu Solidarna Polska mam zaszczyt przedstawić nasze stanowisko wobec projektu uchwały w sprawie negocjacji Wieloletnich Ram Finansowych Unii Europejskiej na lata 2014-2020, druk nr 845.

    Na samym początku chcę powiedzieć, że rzeczywiście nasza dyskusja w tym punkcie jest być może dla wielu obserwatorów niezrozumiała, bo powinniśmy te punkty rozpatrywać albo łącznie, albo rzeczywiście, tak jak powiedział poseł Szczerski, dyskutować na temat druku, który został przygotowany przez kolegów z Prawa i Sprawiedliwości, na nim nanieść ewentualne poprawki. A tak mamy de facto taką sytuację, że są jak gdyby dwa tożsame teksty i wielu z kolegów nawet nie bardzo rozumie, jaki jest tryb procedowania nad projektami, właściwie wydaje się, że tożsamymi. Tak jednak zostały na gruncie regulaminu te projekty pokierowane, że rozpatrujemy je oddzielnie.

    Omawiany obecnie projekt uchwały został przygotowany przez kolegów z Prawa i Sprawiedliwości nie tylko w momencie, gdy toczą się ważne negocjacje na temat wysokości środków na rozwój Polski, ale tak na dobrą sprawę w momencie, kiedy decydują się kierunki rozwoju Unii Europejskiej, co być może zaważy na dalszych jej losach, na dalszym jej funkcjonowaniu. Jako posłowie, również posłowie opozycji wspieramy działania rządu, aby ramy finansowe Unii Europejskiej były dla Polski korzystne. Jednak nie wszystkie posunięcia rządu, aby wyniki negocjacji były korzystne, możemy zaakceptować. Jest dla nas jako parlamentarzystów z Solidarnej Polski niezrozumiały wniosek o odrzucenie projektu uchwały Sejmu, która ma wzmocnić de facto stanowisko negocjacyjne polskiego rządu. Przykład brytyjski pokazuje, jak stanowisko parlamentu narodowego może być wsparciem dla rządu w negocjacjach. Przykład niemiecki również jest godny naśladowania. Gdy cała Europa czeka na stanowisko niemieckiego trybunału o zgodności zapisów rozporządzeń Unii Europejskiej z federalną konstytucją, nikt nie podnosi wtedy argumentu, że Niemcy są hamulcowym Unii Europejskiej czy też instytucje tego państwa działają na szkodę Unii Europejskiej. Tymczasem polski rząd z takich wskazań ze strony polskiego parlamentu, nawet symbolicznych, bo ta uchwała de facto jest symboliczna, nie chce korzystać. Kiedy polski Sejm zwraca uwagę, że wieloletnie ramy finansowe powinny wzmacniać europejską solidarność, zgłaszany wniosek, podobno przez antyeuropejską opozycję, nie ma szans na poparcie czy nie może być wykorzystany jako argument w tej dyskusji, która toczy się obecnie w Europie. Tymczasem na naszych oczach widzimy, jak główny filar Wspólnoty, tj. solidarność, jest tylko przykrywką dla realizacji narodowych interesów gospodarczych, zwłaszcza w przypadku gospodarki niemieckiej. Oczywiście Niemcy są płatnikiem netto. Wpłacają do wspólnego budżetu 8 mld euro, jednak na tej sali możemy sobie powiedzieć jasno i bardzo wyraźnie: Z każdego euro zainwestowanego w Polsce 90 centów wraca do krajów starej Unii Europejskiej, w tym 60-70% na rynek niemiecki. Są to dane oficjalne, podane przez ministra rozwoju regionalnego.

    Kiedy w 2004 r. Polska wstępowała do Unii Europejskiej, głównym argumentem za wstąpieniem była wspólna polityka rolna i dopłaty do polskiego rolnictwa, które w 2013 r. miały dorównać dopłatom dla rolnikom w starej Unii. Dziś wiemy, że to nieosiągalne. Wiemy też, że poziom dopłat z 2013 r. jest zagrożony, co oznacza de facto degradację polskiego rolnictwa i polskiej wsi. Jeżeli nie będziemy mogli wesprzeć rolników kwotą 3,5 mld euro rocznie razy 7, to będzie to kosztem dopłat bezpośrednich lub obszarów wiejskich. Uchwała wzywa do zakończenia polityki dyskryminującej polskich rolników. Wzywają do tego posłowie i to jest nasz obowiązek na tej sali. Tak też powinien działać rząd, korzystając ze wsparcia Wysokiej Izby.

    Panie Marszałku! Klub Solidarna Polska jest przeciw wnioskowi o odrzucenie projektu uchwały w sprawie wieloletnich ram finansowych na lata 2014-2020. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Edward Siarka - Wystąpienie z dnia 21 listopada 2012 roku.


376 wyświetleń