Panie Marszałku! Panie Premierze! Panie i Panowie Posłowie! Pan premier w swoim exposé dużo mówił o gospodarce, o inwestycjach w drogownictwie, w infrastrukturze, ale wiemy dobrze, że napędem dla gospodarki jest budownictwo mieszkaniowe. Wspominał o tym pan prof. Tadeusz Iwiński, mówiąc, że mamy olbrzymią zapaść w budownictwie mieszkaniowym. Nie chciałbym do tego wracać, ale chciałbym zadać pytanie: Czy rząd przewiduje jakiekolwiek działania dotyczące budownictwa mieszkaniowego, ale socjalnego?
Dzisiaj masa biednych rodzin nie ma mieszkań. To też jest prorozwojowe i prorodzinne. Te rodziny nie mają gdzie mieszkać, nie tworzą rodzin, opłaty czynszowe są zbyt wysokie, żeby można wynająć mieszkanie. Czy w związku z tym jest jakikolwiek program, który dotyczyłby najbiedniejszych i tego budownictwa socjalnego, które dzisiaj w zasadzie prawie w ogóle w Polsce nie powstaje?
I drugie, krótkie pytanie: Czy pan premier uważa, że w państwie demokratycznym potrzeba nam tyle służb specjalnych, które inwigilują i śledzą obywateli? A są przypadki, że brak spójnych działań powoduje, że w jednym miejscu spotykają się dwie służby i mogłoby dojść do tragedii, bo powystrzeliwałyby się. Czy jest dalej potrzeba funkcjonowania tylu służb? Dziękuję bardzo. (Oklaski)