Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Marcin Święcicki:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kiedy toczymy tutaj spokojnie nasze obrady, w dalekim Kazachstanie odbywa się proces polityczny, który żywcem przypomina procesy z PRL-u przeciwko opozycji, działaczom związkowym. Przypomnę pokrótce wydarzenia, które tam miały miejsce. Od maja ubiegłego roku robotnicy i pracownicy okręgu naftowego w zachodnim Kazachstanie strajkowali na tle płacowym i socjalnym, uważając, że są pokrzywdzeni, jeśli chodzi o otrzymywane wynagrodzenia, skarżąc się na warunki socjalne. Kiedy około tysiąca robotników zostało zwolnionych, kontynuowali swój protest na głównym placu w miejscowości Żanaozen. Przed świętem narodowym, w grudniu ubiegłego roku, na placu zjawili się jacyś nieznani sprawcy, zaczęli prowokować i zachęcać do ostrzejszych wystąpień, zaczęły się jakieś podpalenia, niszczenia mienia, w tym momencie wkroczyła policja, która strzałami do tłumu rozpędziła pokojowe, od wielu miesięcy trwające zgromadzenie. Według oficjalnych danych zabito 16 osób, około 100 zostało rannych. Wprowadzono stan wyjątkowy, aresztowano masę ludzi. To prawda, że zaraz po tych wydarzeniach został usunięty ze stanowiska mer tej miejscowości, że zdjęto ze stanowiska dyrektora jednego i drugiego kombinatu naftowego, czy przynajmniej jednego z nich, że odbył się nawet proces policjantów, gdyż władze doszły do wniosku, że w pewnym zakresie niektórzy policjanci nadużyli swoich uprawnień, więc pięciu policjantów zostało skazanych, dostało wyroki do 5 lat więzienia, ale jednocześnie te same władze rozpoczęły szereg procesów działaczy związkowych. W kwietniu i maju tego roku 13 działaczy związkowych zostało skazanych na kary więzienia bezwzględnego, 5 zostało uznanych winnymi, ale objętych amnestią, 16 dostało wyroki w zawieszeniu. Więzieni skarżyli się na okrutne tortury w więzieniach: duszenie, bicie, wieszanie za włosy, wkładanie metalowych prętów do odbytu, straszenie. Władze jednak nie wszczęły postępowania w tej sprawie, twierdząc, że nie ma na to żadnych dowodów.

    W ostatni poniedziałek miałem zaszczyt być przedstawicielem Sejmu na następnym procesie, który tam się toczy przeciwko trzem kolejnym osobom, dwóm działaczom związkowym i przywódcy opozycji politycznej, przywódcy jednej z partii opozycyjnych, nieuznawanej, niezarejestrowanej partii Władimira Kozłowa. Przez cały dzień wysłuchiwałem mowy prokuratora oskarżającego tę trójkę o przestępstwa przeciwko pokojowi i bezpieczeństwu ludzkości, o utworzenie zorganizowanej grupy i kierowania nią w celu dokonania kilku przestępstw lub jednego przestępstwa, o próbę nawoływania do siłowego obalenia ustroju konstytucyjnego Kazachstanu. Za dowody tych przestępstw prokurator uznał zbieranie pieniędzy na adwokatów, kupienie namiotów i dostarczenie ich demonstrantom, organizowanie zebrań, publikacje krytykujące władze w ekstremalnych, jak to nazwał prokurator, gazetach i w telewizji nadawanej z satelity. Jednym z kluczowych elementów tego oskarżenia, mającym świadczyć o tym, że było to nawoływanie do użycia siły, były słowa użyte przez Władimira Kozłowa ˝zwalit etu vlast˝, czyli ˝obalić tę władzę˝. Prokurator odwołał się tutaj do ekspertyzy psychologa językoznawcy, który uznał, że wyrażenie ˝obalić tę władzę˝ zawiera w sobie element siłowy. W wystąpieniu prokuratora trwającym cały dzień ani razu nie pojawił się żaden dowód, że demonstranci bądź wspierający ich politycy opozycyjni organizowali jakąś broń, szkolili jakieś oddziały czy w jakikolwiek inny sposób dążyli do jakiegokolwiek siłowego rozwiązania. Prokurator zażądał 9 lat więzienia dla głównego oskarżonego, dwaj inni przyznali się w jakiejś mierze do tego, że ich działania mogły się przyczynić do tragicznych wydarzeń w grudniu ubiegłego roku. Prokurator wystąpił o łagodniejsze wyroki, o 5 lat i 4 lata kolonii karnych, a nawet zaapelował do sędziego w ustnym dodatku do czytanego uprzednio oskarżenia, żeby łagodniej ich potraktował.

    Proszę państwa, wydaje mi się, że społeczność międzynarodowa i Polska nie powinny pozostać obojętne wobec tych wydarzeń, wobec tego politycznego procesu. Kazachstan jest sygnatariuszem aktu końcowego konferencji w Helsinkach, sygnatariuszem paktu praw człowieka. Przypomnę, że w roku 2010 Kazachstan został wyróżniony powierzeniem mu przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie rocznego przewodnictwa tej organizacji. Podjął wtedy rozmaite zobowiązania dotyczące przestrzegania praw człowieka, poprawy w tym zakresie na terenie własnego kraju. Dzisiaj obserwujemy gwałtowne pogorszenie standardów demokratycznych w Kazachstanie i nie możemy, jak powiedziałem, być wobec tego obojętni.

    Dlatego wydaje mi się, że tak jak Parlament Europejski jeszcze w marcu tego roku podjął w tej sprawie bardzo obszerną i dobrze udokumentowaną rezolucję, tak samo nasz parlament powinien w tej sprawie podjąć odpowiednią inicjatywę, że nasi przedstawiciele w OBWE powinni zatroszczyć się o to, żeby w tym procesie uczestniczył stały obserwator z OBWE, a nie tylko ktoś jednorazowo wizytował sąd w Aktau, bo tam toczy się sam proces. Wydaje się również, że powinniśmy oddziaływać na Unię Europejską i na Komisję Europejską, żeby wysłały tam swoich przedstawicieli, żeby zastanowiły się nad dalszymi krokami w przypadku działań władz kazachstańskich, które uniemożliwiają normalną działalność związkową i normalną działalność opozycyjną. Czy rzeczywiście negocjowany obecnie z Kazachstanem układ o współpracy i kooperacji powinien być podpisywany i realizowany przy takim stanie realizacji praw człowieka?

    Wydaje mi się również, że zwracając uwagę na prawa człowieka, na stan sądownictwa w Kazachstanie, można sugerować praktyczny wniosek w tej sprawie i po prostu wnioskować o amnestię dla wszystkich skazanych wówczas po stronie związkowców i działaczy politycznych, oczywiście nie po stronie strzelających w tył, w plecy, do bezbronnego tłumu policjantów. Będę w tej sprawie składał jeszcze swoje świadectwo w poniedziałek na konferencji przeglądowej OBWE, która szczęśliwie akurat w tym momencie odbywa się w Warszawie, ale też apeluję do naszego Sejmu, żeby w tej sprawie zajął jednoznaczne stanowisko. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Marcin Święcicki - Oświadczenie z dnia 28 września 2012 roku.


121 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:






Poseł Marcin Święcicki - Wystąpienie z dnia 22 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa za...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Marcin Święcicki - Wystąpienie z dnia 22 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa za...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy


Poseł Marcin Święcicki - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Przyjęte przez Komisję sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Marcin Święcicki - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Przyjęte przez Komisję sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy